Byli parą zaledwie od roku, ale już się kłócili - szczególnie przy alkoholu. Tamtego styczniowego dnia recydywista Jacek G. zadał swojej partnerce "tylko" dwa ciosy nożem. Jednym na trwale oszpecił jej twarz. Drugim, w wątrobę, mógł ją choćby pozbawić...