Po dokładnym dochodzeniu statek "Vezhen", zatrzymany w związku z podejrzeniami o celowe uszkodzenie podmorskiego kabla telekomunikacyjnego między Szwecją a Łotwą, został oficjalnie zwolniony. Szwedzka prokuratura potwierdziła, iż nie doszło do sabotażu, a incydent był wynikiem trudnych warunków pogodowych oraz problemów technicznych na pokładzie jednostki.