To klucz do sprawy domniemanej napaści na tle seksualnym

ochrona24.info 2 miesięcy temu

(CNN w języku hiszpańskim) — Proces Daniego Alvesa rozpoczął się w poniedziałek w Barcelonie, kilka tygodni po pierwszej rocznicy aresztowania brazylijskiej gwiazdy piłki nożnej przez Mossos d'Esquadra, regionalną policję Katalonii, jako domniemanego sprawcy napaści na tle seksualnym. Koniec 2022 roku miał miejsce w nocnym klubie w Barcelonie, podczas wydarzeń, które Alves określił jako za obopólną zgodą.

20 stycznia 2023 roku piłkarz został postawiony przed sądem i przewieziony do Zakładu Karnego Brians 1, gdzie trafił do aresztu trzy dni po wydaniu przez sędziego śledczego tymczasowego aresztu bez prawa do zwolnienia za kaucją.

Następnie Alves został przeniesiony do Briana 2 ze względów bezpieczeństwa oraz w celu zapewnienia współistnienia więźniów ze względu na złą reputację oskarżonych. Od tego czasu Alves przebywa na oddziale 13 tego więzienia.

O co jest oskarżony?

Alves został aresztowany po skardze złożonej przez kobietę, która oskarżyła go o napaść na tle seksualnym w klubie nocnym Sutton w Barcelonie w nocy 30 grudnia 2022 roku.

Gracz potwierdza, iż do wydarzeń doszło za obopólną zgodą. W oświadczeniu opublikowanym przez reprezentującą go kancelarię prawną w kwietniu ubiegłego roku jego obrona stwierdziła, iż Brazylijczyk oświadczył przed sędzią śledczym, iż do czynu doszło w łazience w strefie VIP klubu nocnego, po sprawdzeniu istnienia „wzajemnych porozumień” relacje.” Zainteresowanie i napięcie seksualne od początku” u skarżącej. Alves dodał, iż to, co się wydarzyło, było „aktem wolnym i dobrowolnym” i iż młoda kobieta „ani razu nie powiedziała, żeby przestała”.

Konsekwencje dla Twojej kariery

Tego samego dnia, w którym ogłoszono jego aresztowanie, Leopoldo Silva, prezes Los Pumas, drużyny Narodowego Uniwersytetu Autonomicznego Meksyku (UNAM), zapowiedział rozwiązanie zawodowego kontraktu z piłkarzem, mając na uwadze powagę zgłoszonych wydarzeń. .

„Dzięki tej decyzji klub potwierdza swoje zobowiązanie do nietolerowania jakichkolwiek działań jakiegokolwiek członka naszej instytucji, kimkolwiek by nie był, które naruszałyby ducha i wartości uniwersytetu” – powiedział Silva.

„Nie możemy pozwolić, aby zachowanie jednej osoby zaszkodziło naszej filozofii biznesowej, która w naszej historii była przykładem w szkoleniu i rozwoju młodych sportowców w naszym kraju” – podsumował prezydent UNAM Pumas.