Mimo licznych kampanii informacyjnych i apeli policji, wciąż wielu kierowców sięga po telefon komórkowy za kierownicą. Tłumaczenia są podobne: „Przecież tylko stoję na czerwonym świetle” albo „W korku nic się nie dzieje”. Niestety, takie usprawiedliwienia nie mają żadnego pokrycia w przepisach.
Zgodnie z obowiązującym prawem, zatrzymanie pojazdu w korku czy na czerwonym świetle nie jest traktowane jako postój, ale jako element jazdy. Oznacza to, iż kierowca przez cały czas uczestniczy w ruchu drogowym i obowiązują go te same zasady, co w czasie jazdy. W efekcie trzymanie telefonu w dłoni podczas takiego zatrzymania jest wykroczeniem, za które grozi mandat w wysokości 500 złotych oraz 12 punktów karnych.

Polskie przepisy jednoznacznie stanowią, iż kierującemu pojazdem zabrania się korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku. Dotyczy to nie tylko rozmowy, ale również pisania wiadomości, przeglądania internetu, korzystania z nawigacji czy aplikacji mobilnych. Przepis obejmuje wszystkich kierujących — nie tylko kierowców samochodów, ale również motocyklistów, rowerzystów, motorowerzystów, rolników prowadzących ciągniki, a choćby woźniców pojazdów zaprzęgowych.
Kiedy można korzystać z telefonu
Jedynym legalnym sposobem korzystania z telefonu podczas jazdy jest użycie zestawu głośnomówiącego lub słuchawek Bluetooth, które nie wymagają trzymania urządzenia w ręku. Warto jednak pamiętać, iż choćby w takiej sytuacji rozmowa może rozpraszać uwagę i obniżać koncentrację.
Korzystanie z telefonu staje się całkowicie dozwolone dopiero po zatrzymaniu pojazdu, wyłączeniu silnika i zaparkowaniu w bezpiecznym miejscu — np. na poboczu czy parkingu.

Nie tylko mandat – także realne zagrożenie
Statystyki nie pozostawiają złudzeń: używanie telefonu za kierownicą to jedna z częstych przyczyn wypadków drogowych. Wystarczy sekunda nieuwagi, by przeoczyć pieszego na pasach lub pojazd hamujący przed nami. Rozmowa, pisanie wiadomości czy przeglądanie mediów społecznościowych to czynności, które odciągają wzrok, słuch i uwagę kierowcy od drogi.
Policja i organizacje zajmujące się bezpieczeństwem ruchu drogowego regularnie przypominają: żaden telefon nie jest wart ludzkiego życia. choćby krótka chwila nieuwagi może skończyć się tragedią.
Świadomy kierowca – bezpieczny kierowca
Choć technologia coraz bardziej ułatwia komunikację, to właśnie od nas – kierowców – zależy, jak z niej korzystamy. Odpowiedzialne podejście i rezygnacja z telefonu podczas prowadzenia pojazdu to prosty sposób, by zwiększyć bezpieczeństwo swoje, pasażerów i innych uczestników ruchu drogowego.
fot. Marek Śliwiński
- Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. jeżeli chcesz być na bieżąco z informacjami, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
- Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych.
- Jesteś świadkiem wypadku lub pożaru, masz dla nas interesujący temat z Twojego miasta lub okolicy, którym warto się zająć – napisz do nas!

















English (US) ·
Polish (PL) ·
Russian (RU) ·