Trwają działania po niedzielnym zdarzeniu nad Jeziorem Tarnobrzeskim. Według relacji świadków, jedna osoba miała zniknąć pod wodą około 150 metrów od brzegu, na wysokości plaży „A”. W miejscu tym głębokość akwenu sięga około 15 metrów.
– Do tej pory nikt nie zgłosił zaginięcia bliskiej osoby. w tej chwili działania poszukiwawcze na Jeziorze Tarnobrzeskim nie są prowadzone, co nie znaczy, iż nie zostaną wznowione – powiedziała nam oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu podinspektor Beata Jędrzejewska-Wrona.
W niedzielę, mimo zaangażowania służb ratunkowych nie udało się odnaleźć osoby, która – według świadków – zniknęła pod taflą akwenu.
W tej chwili realizowane są intensywne działania policji dotyczące wczorajszego zdarzenia. Mówi podinspektor Beata Jędrzejewska-Wrona.
Policjanci sprawdzili teren przybrzeżny, nie odnajdując żadnych śladów, takich jak ubrania czy przedmioty osobiste, które mogłyby potwierdzać wejście kogoś do wody.
Policja zamierza opublikować specjalne komunikaty prasowe i docierać do osób wypoczywających wczorajszego dnia nad Jeziorem Tarnobrzeskim.
Jeśli ktoś dysponuje informacjami dotyczącymi wczorajszego zdarzenia nad Jeziorem Tarnobrzeskim proszony jest o kontakt z zespołem kryminalnym Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu. Numery telefonów: 825 34 16 lub 825 33 27, albo z dyżurnym 825 33 10.
Osoba, która według świadków zniknęła pod wodą na Jeziorze Tarnobrzeskim pływała około 150 metrów od brzegu, na wysokości plaży „A”. Głębokość wody w tamtym miejscu wynosi około 15 metrów.
Fot. Archiwum Radia Leliwa