Tak Straż Graniczna walczy z "gruzińskimi gangami". Kolejni cudzoziemcy zostali deportowani

5 godzin temu
Straż Graniczna przeprowadziła kolejną operację deportacyjną, w wyniku której 10 obywateli Gruzji zostało przymusowo odesłanych do kraju. Akcja miała charakter międzynarodowy i była realizowana przy współpracy z Agencją Frontex oraz niemieckimi i włoskimi służbami.


Operacja, która miała miejsce 11 marca, była częścią tzw. Collecting Return Operation, przeprowadzonej przez Straż Graniczną przy współpracy z Europejską Agencją Straży Granicznej i Przybrzeżnej Frontex. Czarterowy samolot, który startował z Niemiec, miał międzylądowanie w Łodzi, gdzie 10 obywateli Gruzji zostało przekazanych do dalszego transportu.

SG walczy z "gruzińskimi gangami". Z Polski deportowano kolejnych cudzoziemców


Jak poinformowała SG w komunikacie, czterech mężczyzn otrzymało przymusowe decyzje powrotowe, ponieważ wymagały tego "względy obronności lub bezpieczeństwa państwa", pozostali zostali deportowani "z uwagi na ochronę bezpieczeństwa i porządku publicznego". Cała operacja miała charakter międzynarodowy, a w działaniach brały także udział służby niemieckie oraz włoskie.

"Od początku roku Polskę przymusowo i dobrowolnie opuściło ponad 1,5 tys. cudzoziemców" – podają funkcjonariusze Straży Granicznej.



Ostatnio szerzej pisaliśmy w naTemat.pl o "gruzińskich gangach", które nie boją się dokonywać brutalnych napadów, kradzieży, wymuszeń i rozbojów. Często przeprowadzają je w miejscach publicznych, w biały dzień. Eksperci zwracają uwagę na ich brutalność oraz bezwzględność, co pozwala im na szerzenie terroru i kontrolowanie terytoriów, na których działają.

"Nic ich nie hamuje"


– Co widać po przestępstwach, które są teraz przez obcokrajowców dokonywane? One są bardzo zuchwałe, to są ludzie, którzy nie boją się monitoringów, którzy nie boją się wejść z impetem do sklepu, dokonać napadu, nie boją się zrobić tego w miejscach publicznych. Nic ich nie hamuje – zwracał uwagę w rozmowie z naszą redakcją Marcin "Miksza" Borys, były oficer CBŚ.

Chociaż Gruzini stanowią niewielki odsetek obcokrajowców w Polsce, ich udział w przestępczości jest alarmująco wysoki. W Warszawie, pomimo iż mieszka tu tylko około 5 tys. Gruzinów, odpowiadają oni za 17 proc. przestępstw popełnionych przez cudzoziemców.

Jednak "gruzińskie gangi" to problem nie tylko Polski, ale całej Europy. Ich działalność obejmuje kradzieże samochodów, włamania do mieszkań, a także handel ludźmi i zmuszanie do pracy. Więcej o wojnie z "gruzińskimi gangami" pisaliśmy tutaj.

Idź do oryginalnego materiału