Tajemniczy obiekt w Polsce. Policja i wojsko natychmiast wkroczyły do akcji!

2 godzin temu

Na polu w miejscowości Zaręby Warchoły w powiecie ostrowskim odnaleziono szczątki tajemniczego obiektu przypominającego drona. Policja natychmiast zabezpieczyła teren i wezwała Żandarmerię Wojskową oraz prokuraturę. realizowane są ustalenia, skąd pochodzi urządzenie i czy stanowi zagrożenie.

Fot. Warszawa w Pigułce

Szczątki niezidentyfikowanego obiektu w Zarębach Warchołach. Policja i wojsko zabezpieczyły teren

W sobotni wieczór w miejscowości Zaręby Warchoły w powiecie ostrowskim odnaleziono szczątki obiektu przypominającego drona. Tajemnicze znalezisko natychmiast zgłoszono służbom, a teren został zabezpieczony przez policję. Do działań włączono również Żandarmerię Wojskową oraz prokuraturę.

Znalezisko na polu

Do zdarzenia doszło około godziny 18. Mężczyzna spacerujący w okolicy zauważył fragmenty urządzenia na jednym z pól uprawnych. Najbliższe zabudowania to niezamieszkany dom, co sprawiło, iż obiekt mógł pozostać niezauważony przez dłuższy czas. Policja przybyła na miejsce i potwierdziła, iż szczątki mogą należeć do obiektu latającego, przypominającego drona.

„Policjanci zabezpieczyli obiekt oraz miejsce jego odnalezienia. O sprawie powiadomiono Żandarmerię Wojskową i prokuraturę” – przekazali funkcjonariusze w komunikacie.

Żandarmeria i prokuratura badają sprawę

Mazowiecki oddział Żandarmerii Wojskowej potwierdził, iż prowadzi czynności w związku z odnalezieniem „niezidentyfikowanego obiektu powietrznego”. Na miejscu pracują wojskowi specjaliści, którzy mają ustalić pochodzenie i charakter szczątków.

Na razie nie wiadomo, czy obiekt był cywilnym dronem używanym rekreacyjnie, czy też miał inne przeznaczenie. Śledczy nie wykluczają żadnej z hipotez.

Apel służb do mieszkańców

Policja i Żandarmeria Wojskowa zaapelowały, by każdorazowo informować odpowiednie służby o podobnych znaleziskach. Jak podkreślają mundurowi, takie obiekty mogą stanowić zagrożenie nie tylko dla bezpieczeństwa mieszkańców, ale także dla infrastruktury.

Sprawa pozostaje w toku, a ustalenia śledczych mają wyjaśnić, skąd wzięły się szczątki i czy mogły być powiązane z ostatnimi incydentami w polskiej przestrzeni powietrznej.

Idź do oryginalnego materiału