Sprawa jest bardzo ciekawa. Leszek K. to były piłkarz, ale w pewnym okresie był też przedsiębiorcą, który świadczył usługi dla trzebnickiej gminy. Produkował meble na zamówienie. To właśnie jego firma otrzymywała wiele zleceń z trzebnickiego urzędu. Ile ich było, na jaką sumę i czy ogłaszano przetargi? Tego nie wiemy, bo burmistrz nigdy nie udostępnił pełnego rejestru umów cywilnoprawnych.
Zarzuty
Pod koniec 2019 roku policjanci z wydziału do walki z korupcją nagle weszli do trzebnickiego Urzędu Miejskiego. Zatrzymano naczelniczkę wydziału organizacyjnego Iwonę D. Kilka dni później, zatrzymano te