- Nie mogę się z tym pogodzić niezależnie od tego jak się ta sprawa skończy, a wierzę, iż zakończy się pozytywnie dla mnie - tak radny Rady Miasta i Gminy w Czarnym Dunajcu, a w poprzedniej kadencji jej przewodniczący, komentuje decyzję prokuratury, która oskarżyła go o ukrywanie dokumentów.