Szwecja reaguje na sabotaż: Media podają, iż zatrzymany statek towarowy Vezhen ma pływać pod banderą Malty. Jednostka wypłynęła z rosyjskiego portu w piątek 24 stycznia. - W tej chwili istnieją powody, by sądzić, iż przewód jest znacznie uszkodzony i iż uszkodzenie jest spowodowane wpływami zewnętrznymi - powiedziała Vineta Sprugaine, kierowniczka ds. komunikacji w państwowym kanale telewizyjnym LVRTC. Służby podejrzewają rażący sabotaż. Rzecznik prasowy Straży Przybrzeżnej Mattias Lindholm potwierdził, iż jednostki są w pobliżu statku, ale nie skomentował działań. Siły Zbrojne Szwecji w ogóle nie odniosły się do sprawy zatrzymanej jednostki.
REKLAMA
Uszkodzony kabel na Bałtyku: W niedzielę 26 stycznia rano doszło do uszkodzenia podwodnego kabla światłowodowego na Morzu Bałtyckim należącego do Łotewskiego Państwowego Centrum Radia i Telewizji (LVRTC) - poinformował portal LSM.lv. W związku z tym na odcinku Windawa - Gotlandia wystąpiły zakłócenia transmisji danych.
Zobacz wideo Poparcie dla Donalda Trumpa rośnie, ale przez cały czas nie jest kolorowo
Działania po incydencie: Łotysze poinformowali, iż kabel leży na głębokości ponad 50 metrów, dlatego to, jaki charakter mają szkody, będzie można określić dopiero po rozpoczęciu naprawy. "Kontynuujemy współpracę z NATO i krajami regionu Morza Bałtyckiego, aby wyjaśnić okoliczności i zbadać, co się stało" - napisała w portalu X premier Evika Silina. W związku ze zdarzeniem szefowa rządu zwołała naradę z ministrami i szefami odpowiednich służb.
Więcej o tej sprawie przeczytasz w tekście "Incydent na Morzu Bałtyckim. Uszkodzony został kabel światłowodowy. Zawiadomiono NATO".Źródła: "Aftonbladet", IAR