Nie ustają poszukiwania Bartłomieja Blachy, który na początku tego tygodnia uciekł ze szpitala psychiatrycznego w Radecznicy. Mężczyzna może być niebezpieczny. Według ustaleń śledczych to on w lecie miał zabić siekierą swojego ojca i brata. Zbiega szuka kilkuset policjantów.