Szokujące sceny w TV Republika. Wszystko szło na żywo. Prowadząca musiała interweniować

3 godzin temu
Widzowie Telewizji Republika przecierali oczy ze zdumienia. Z pozoru rutynowa relacja o sprawie wiceprezesa PZPN przerodziła się w scenę, która bardziej przypominała fragment filmu niż materiał informacyjny. W pewnym momencie reporter został niespodziewanie „zaatakowany” przez przechodnia, a studio wstrzymało transmisję.
Idź do oryginalnego materiału