ABW udaremniła przygotowania do zamachu

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymała studenta podejrzanego o przygotowywanie zamachu terrorystycznego z użyciem materiałów wybuchowych. Śledztwo prowadzi Prokuratura Krajowa w Szczecinie, co – w połączeniu z pierwszymi komunikatami służb – wywołało niepokój i spekulacje, także wśród Polaków za granicą.

Zamieszanie wywołała informacja sugerująca, iż celem planowanego ataku miał być „jarmark świąteczny”. Prokuratura stanowczo prostuje: w zabezpieczonych materiałach nie ma mowy ani o jarmarku świątecznym, ani o konkretnym mieście.

– W notatkach znalezionych w telefonie podejrzanego pojawiło się jedynie ogólne rozważanie dotyczące możliwego miejsca ataku, np. „na jarmarku”. Nie dotyczyło to żadnego aktualnego wydarzenia – wyjaśnia prok. Katarzyna Calów-Jaszewska.

Z ustaleń śledczych wynika, iż zatrzymany gromadził informacje na temat wytwarzania materiałów wybuchowych oraz próbował nawiązać kontakt z organizacją terrorystyczną w celu uzyskania wsparcia. Celem jego działań miało być zastraszenie większej grupy osób oraz wspieranie działalności tzw. Państwa Islamskiego.

Do zatrzymania Mateusza W. doszło 30 listopada w trybie niecierpiącym zwłoki. Przeszukania przeprowadzono w województwach łódzkim i lubelskim, gdzie zabezpieczono nośniki danych i materiały dowodowe. Sąd zastosował wobec podejrzanego tymczasowy areszt na trzy miesiące.

Prokuratura podkreśla, iż szybka i skoordynowana reakcja służb pozwoliła udaremnić realne zagrożenie na bardzo wczesnym etapie.