Szokujące sceny w Nowym Tomyślu. 35-latek miał wtargnąć do klasy i skakać po ławkach

1 dzień temu
Zdjęcie: Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl


Do niecodziennego incydentu doszło w jednej ze szkół w Nowym Tomyślu (woj. wielkopolskie). Do klasy wtargnął obcy mężczyzna. Według świadków miał m.in. skakać po ławkach. Interweniowała policja.
Co się stało: W środę (19 marca) w trakcie zajęć lekcyjnych obcy mężczyzna wszedł do Zespołu Szkół nr 2 w Nowym Tomyślu. Następnie, jak wynika z relacji świadków, miał wtargnąć do jednej z sali i zacząć skakać po ławkach - podaje portal Codzienny Poznań. Jak się okazało, całe zajście zostało sfilmowane, a nagranie gwałtownie pojawiło się w sieci.


REKLAMA


Interwencja policji: Od razu powiadomiono służby, które przyjechały do szkoły. Jednak mężczyzna zdążył już opuścić placówkę. Mł. asp. Maja Pietruńko z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Tomyślu przekazała nowotomyskiej redakcji portalu naszemiasto.pl, iż ustalono jego tożsamość - ma to 35-letni mieszkaniec powiatu nowotomyskiego. - Patrolowano przyległy teren, jednak nie napotkano go. Ostatecznie usłyszał zarzuty m.in. zakłócania ciszy i porządku publicznego oraz używania słów nieprzyzwoitych. Wniosek o jego ukaranie skierowano do sądu - wyjaśnia policjanta.


Zobacz wideo Zatrzymano mężczyzn podejrzanych o zabójstwo trzech seniorek


Reakcja szkoły: Dyrektorka placówki podkreśla, iż zachowano wszystkie procedury bezpieczeństwa. Wyjaśnia, iż mężczyzna wykorzystał moment nieuwagi woźnego, który odpowiada za kontrolowanie tego, kto wchodzi do budynku. - Natychmiast po zaobserwowaniu incydentu podjęliśmy działania, aby zapewnić bezpieczeństwo uczniom i powiadomiliśmy służby porządkowe. Dokładamy wszelkich starań, by takie sytuacje nigdy więcej się nie powtórzyły - dodała w rozmowie z naszemiasto.pl.


Rodzice zaskoczeni: Portal skontaktował się także z rodzicami uczniów zespołu szkół. - Jestem w szoku, iż ktoś obcy mógł tak po prostu wejść do szkoły i zakłócić lekcje. To przerażające, iż nasze dzieci nie są w pełni bezpieczne choćby w placówkach edukacyjnych. Liczę na to, iż szkoła podejmie zdecydowane kroki, aby zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości - powiedziała jedna z matek.


Przeczytaj także: "Toruń. Pożar kolejnego pustostanu. Miasto składa zawiadomienie do prokuratury".Źródła: Codzienny Poznań, naszemiasto.pl
Idź do oryginalnego materiału