W centrum Warszawy rozegrał się dramatyczny incydent, który z każdym dniem odsłania coraz bardziej niepokojące szczegóły. Wszystko rozpoczęło się podczas meczu Polska-Chorwacja na Stadionie Narodowym, gdy czujność warszawskich funkcjonariuszy zwróciło nietypowe zachowanie dwóch mężczyzn próbujących wtopić się w tłum kibiców.
Fot. Warszawa w Pigułce
Reakcja podejrzanych na widok radiowozu tylko wzmocniła podejrzenia policjantów. Podczas gdy jeden z mężczyzn rzucił się do ucieczki, drugi wykonał manewr udawanej obojętności, który ostatecznie okazał się równie podejrzany co ucieczka jego kompana. Ta nerwowa reakcja zapoczątkowała serię odkryć, które z każdą chwilą stawały się coraz bardziej alarmujące.
Szczegółowa kontrola ujawniła, iż zatrzymani mężczyźni to obywatele Gruzji, choć jeden z nich posługiwał się sfałszowanym greckim dokumentem tożsamości. Najbardziej niepokojący okazał się jednak arsenał, który odkryto przy 40-letnim fałszywym Greku. Mężczyzna był uzbrojony w pistolet z pełnym magazynkiem, a dodatkowo posiadał sprytnie ukryte ostrze w klamrze paska. Broń palna, jak się później okazało, figurowała w rejestrach jako skradziona we Włoszech.
Tłumaczenia zatrzymanego brzmiały równie niewiarygodnie co jego dokumenty – twierdził, iż pistolet znalazł zaledwie kilka godzin wcześniej w centrum handlowym i właśnie zmierzał na komisariat, by go oddać. Jednak najnowsze ustalenia śledczych rzucają zupełnie inne światło na sprawę. Mężczyzna jest poszukiwany przez ukraińskie organy ścigania w związku ze śledztwem dotyczącym zabójstwa, a w swojej ojczyźnie był już notowany za przestępstwa narkotykowe.
Według informacji RMF.fm podejrzewa się, iż jego obecność w Warszawie nie była przypadkowa. Coraz więcej poszlak wskazuje, iż mógł przybyć do Polski w roli płatnego zabójcy. Sprawą interesują się również włoskie służby, co sugeruje, iż zatrzymanie w Warszawie może być częścią znacznie większej międzynarodowej układanki kryminalnej.
Drugi z zatrzymanych, 35-letni Gruzin, również wzbudził podejrzenia służb, posługując się cudzym prawem jazdy. w tej chwili realizowane są intensywne działania mające na celu ustalenie pełnego tła sprawy i potencjalnych powiązań obu mężczyzn z międzynarodowymi grupami przestępczymi.