Szkolenie dla służb medycznych w Szkole Policji w Pile

13 marca w Szkole Policji w Pile odbyło się specjalistyczne szkolenie dla służb medycznych. Było ono prowadzone przez policyjnych specjalistów z zakresu technik interwencyjnych oraz nauczyciela przedmiotów medycznych. Dodatkowo w zajęciach uczestniczył psycholog policyjny.

Szkolenie to stanowiło pierwszą część cyklu zajęć poświęconych samoobronie i interwencji w sytuacjach zagrożenia. Kurs został zorganizowany dzięki współpracy Szkoły Policji w Pile oraz Szpitala Specjalistycznego w Pile. Celem tej inicjatywy jest podniesienie poziomu bezpieczeństwa ratowników medycznych oraz wyposażenie ich w umiejętności, które mogą okazać się najważniejsze podczas wykonywania obowiązków służbowych.

Program szkolenia został podzielony na dwie części – teoretyczną w formie wykładów, jak i część praktyczną. Odbywała się ona nie tylko na sali szkoleniowej, ale także w karetce pogotowia. Tego rodzaju ćwiczenia miały na celu odwzorowanie rzeczywistych sytuacji, z jakimi ratownicy mogą spotkać się w codziennej pracy – np. interwencji w miejscach publicznych, na klatkach schodowych czy w prywatnych mieszkaniach, gdzie mogą napotkać agresję ze strony pacjentów lub ich otoczenia.

W trakcie zajęć wykorzystywano choćby atrapy noży, aby nauczyć uczestników odpowiednich reakcji na atak z użyciem niebezpiecznych narzędzi. Instruktorzy przekazywali także praktyczne wskazówki dotyczące postępowania w karetce, gdzie przestrzeń jest ograniczona, a możliwość manewru mocno utrudniona. Jednym z omawianych zagadnień było adekwatne unieruchomienie agresywnego pacjenta – zwracano uwagę, iż w niektórych przypadkach najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest ułożenie go na brzuchu, co minimalizuje ryzyko ataku na ratowników.

Jak podkreślają prowadzący, ratownicy medyczni często znajdują się w sytuacjach, które mogą stanowić realne zagrożenie dla ich zdrowia i życia. Są wzywani do interwencji w różnych miejscach, często spotykając się z agresją ze strony pacjentów będących pod wpływem alkoholu, narkotyków czy cierpiących na zaburzenia psychiczne. Brak odpowiedniego przygotowania w zakresie samoobrony może skutkować groźnymi konsekwencjami.

„W kursantach jest duża chęć, by się wyszkolić w tym zakresie. Jest im to potrzebne na co dzień w pracy. Widać zaangażowanie” – podkreśla młodszy aspirant prowadzący zajęcia.

Szkolenie spotkało się z pozytywnym odbiorem ze strony uczestników, którzy docenili zarówno merytoryczną wartość wykładów, jak i możliwość praktycznego przećwiczenia zdobytej wiedzy. Organizatorzy zapowiadają kontynuację cyklu, który ma na celu dalsze doskonalenie umiejętności służb medycznych w zakresie samoobrony i interwencji w sytuacjach zagrożenia.

Zosia Molenda