Minister spraw wewnętrznych Francji Bruno Retailleau nakazał prefektom wzmocnienie środków bezpieczeństwa w kraju w związku eskalacją konfliktu zbrojnego pomiędzy Izraelem a Iranem – podała w sobotę AFP.
Retailleau wezwał w piątkowym piśmie do prefektów o zwrócenie „szczególnej uwagi” na bezpieczeństwo miejsc kultu, placówek edukacyjnych, instytucji publicznych oraz miejsc o dużym natężeniu ruchu.
Wzmocnione środki ochrony mają obejmować m.in. „placówki społeczności żydowskiej” we Francji, konieczna jest także widoczna obecność służb w czasie „zgromadzeń świątecznych, kulturalnych lub religijnych”.
Minister położył również nacisk na „monitorowanie osób, szczególnie narodowości irańskiej lub mających powiązania z Iranem”.
W nocy z czwartku na piątek siły izraelskie rozpoczęły największą w historii operację powietrzną przeciwko irańskim celom, w tym obiektom jądrowym. Według władz w Jerozolimie podjęcie tych działań ma uniemożliwić Iranowi dalsze prace nad uzyskaniem broni nuklearnej.
W odwecie Iran atakuje cele na terytorium Izraela. Na skutek wzajemnych ostrzałów zginęło dotychczas co najmniej 140-150 osób w Iranie i trzy w Izraelu.
Prezydent Francji Emmanuel Macron stwierdził w piątek, iż Iran „ponosi poważną odpowiedzialność” za destabilizację w regionie. Podkreślił, iż Paryż nie brał udziału w atakach izraelskich na Iran oraz „nie podziela tego podejścia i potrzeby operacji wojskowej”.
Po ataku Izraela Macron zwołał posiedzenie rady bezpieczeństwa narodowego. Ocenił też, iż Izrael ma prawo, aby zapewniać sobie bezpieczeństwo. (PAP)