
Zdjęcie ilustracyjne (fot. KMP Radom)
- W sobotni wieczór wszystkie dostępne siły zostały skierowane na teren gminy Warka. Z numerem alarmowym połączyła się kobieta, której mąż miał opuścić miejsce zamieszkania i długo nie wracał. Zaniepokojona kobieta zadzwoniła do niego i usłyszała niepokojące słowa, z których wynikało, iż mężczyzna może chcieć targnąć się na swoje życie. Policjanci pojechali w rejon poszukiwań. A do akcji włączyło się kilkadziesiąt osób. Ogromnym wsparciem okazał się przewodnik psa z radomskiej komendy. St. sierż. Łukasz Rola wykazał się ogromnym zaangażowaniem, a jego podopieczna, suczka Roksa, wyszkolona do poszukiwań osób, podjęła trop i doprowadziła policjantów do zaginionego mężczyzny - relacjonuje asp. Agata Sławińska z KPP w Grójcu.
kat