Szczegóły zbrodni pod Krakowem. "Kobieta najpierw została uduszona". Sąd zdecydował ws. aresztu

17 godzin temu
Mężczyzna, który dusił kobietę w parku w Krakowie, przyznał się do zabójstwa swojej 78-letniej matki. Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu 48-latka.
Zbrodnia w podkrakowskiej Skale. Areszt dla 48-latka
Jak poinformowała cytowana przez "Gazetę Krakowską", prok. Oliwia Bożek-Michalec, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Krakowie, "Sąd Rejonowy dla Krakowa Krowodrzy uwzględnił wniosek prokuratury i zastosował wobec osoby podejrzanej o dwa przestępstwa tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy".


REKLAMA


Zobacz wideo Jemeńscy rebelianci Huti zaatakowali amerykański lotniskowiec


Zespół biegłych
- Podejrzanemu przedstawiony został zarzut zabójstwa matki, a także usiłowania zabójstwa kobiety, która została zaatakowana w Parku Krakowskim - powiedziała. Teraz mężczyzna zostanie zbadany przez biegłych psychiatrów. - Zostanie powołany zespół biegłych, którzy zdecydują, czy wystarczająca będzie jednorazowe badanie zatrzymanego, czy konieczna będzie obserwacja sądowo-psychiatryczna. Praktyka wskazuje, iż z uwagi na charakter zarzucanych mu czynów najprawdopodobniej mowa o tym drugim rozwiązaniu - powiedziała prokuratorka.
Szczegóły dot. zabójstwa matki
W piątek około 48-letni mężczyzna zaatakował kobietę w Parku Krakowskim w pobliżu miasteczka studenckiego. Kobiecie pomogli przebywający nieopodal studenci. - Zaatakowana kobieta jest lekarzem, natomiast jest ona przypadkową ofiarą, napad nie miał związku z wykonywanym przez nią zawodem - poinformowała prok. Bożek-Michalec. Po napaści w parku policja udała się do domu mężczyzny w miejscowości Skała pod Krakowem. Tam funkcjonariusze znaleźli ciało jego 78-letniej matki. - Wiadomo, iż kobieta została najpierw uduszona, a pośmiertnie zostało jej poderżnięte gardło - poinformowała rzeczniczka prokuratury. - Mężczyzna został przesłuchany, przyznał się do zabójstwa matki, natomiast jeżeli chodzi o zdarzenie w Parku Krakowskim, przyznał, iż napad miał miejsce, nie przyznaje się do usiłowania zabójstwa napadniętej kobiety - przekazała. Do zabójstwa matki doszło kilka dni wcześniej.


Przeczytaj też artykuł "Szokujące sceny. Wtargnęli na boisko z maczetami i grozili chłopcu. 'Stój, bo cię zabiję'" Źródło: Gazeta Krakowska
Idź do oryginalnego materiału