W czwartek rozpoczął się proces dwóch osób oskarżonych o morderstwo policjanta OPP polskiego Górala, Grzegorza (Grega) Pierzchały, który został śmiertelnie postrzelony podczas wezwania do pojazdu w rowie na zachód od Hagersville, w Ontario. Zdarzenie miało miejsce 27 grudnia 2022 r.
Randall McKenzie i Brandi Stewart-Sperry, siedzący w czwartek na dwóch oddzielnych ławach oskarżonych w sądzie w Cayuga, zostali oskarżeni o morderstwo z premedytacją.
Stewart-Sperry w niczym nie przypominała “dzikiej” kobiety ze zdjęć opublikowanych przez policję w trakcie aresztowaniem. Miała na sobie schludny żakiet i białą koszulę, długie i proste włosy, bez śladu fioletowego odcienia.
McKenzie, ubrany w szary garnitur i czarny golf, miał okulary, ogoloną z boku głowę i modny, zaczesany do tyłu, krótki kucyk na czubku głowy.
Proces toczy się w małym budynku sądu w Cayuga, rodzina i przyjaciele Grzegorza Pierzchały, a także oskarżonych oraz kilkonaścioro przedstawicieli mediów wypełniło niewielki hol sądu
Prokurator okręgowy Haldimand Fraser McCracken przedstawił sprawę, podając drastyczne szczegóły, zapowiadając, iż będzie poprosił 14 przysięgłych o obejrzenie nagrania z kamery umieszczonej na ciele policjanta, na którym widać, jak zostaje postrzelony.
McCracken przedstawił też listę świadków, których zamierza wezwać – tych, którzy zjechali na pobocze Indian Line i zaoferowali pomoc, gdy zobaczyli samochód w rowie; tych, którzy widzieli skradzionego Silverado przejeżdżającego przez Hagersville, mężczyznę, który jechał za Silverado i pomógł naprowadzić policję, oraz członków rodziny McKenzie, którzy widzieli go po tym, jak w domu przy Mississauga Road, szukał pomocy w związku z przebitą oponą.
Po raz pierwszy opinia publiczna usłyszała szczegóły śmierci Pierzchały: funkcjonariusza trafiło sześć strzałów z pistoletu Glock-19, w wyniku czego upadł na drogę.
Nagrania z kamery nasobnej pokazują dwie osoby odchodzące od Pierzchały – jedna z nich przyznała się, iż jest Stewart-Sperry, a druga, McKenzie, domniemanym strzelecem.
McCracken planuje pokazać nagranie wideo w piątek i poprosił ławę przysięgłych, aby „zwrócili uwagę na strzelca oraz słowa i czyny Brandi Stewart-Sperry”, gdy będą jej oglądać.
„Ostrzegam, iż mam włączoną kamerę, więc wszystko jest nagrywane” – mówi Pierzchala parze stojącej za samochodem. Następnie strzelec wychodzi zza pojazdu, trzymając prawą rękę w przedniej kieszeni bluzy z kapturem i strzela, trafiając młodego policjanta w klatkę piersiową, udo, miednicę i brzuch.
McCracken ujawnił, iż pościg pary w skradzionym Silverado został dobrze udokumentowany, w tym na nagraniach z monitoringu, na których widać, jak zajeżdżają do domu krewnego na Mississauga Road, gdzie McKenzie powiedział, iż potrzebuje pomocy w naprawie przebitej opony.
Policja gwałtownie namierzyła skradziony samochód dzięki antykradzieżowemu systemowi GPS, a funkcjonariusze niedługo zaczęli zbliżać się do domu, krewny, który słuchał policyjnego skanera, krzyknął do McKenziego, iż policja nadjeżdża.
„Kiedy policja dotarła na miejsce, obojga już nie było”.
Jednak śmigłowiec policji prowincji OPP wyposażony w kamerę termowizyjną namierzył parę w pobliskim lesie i doprowadził funkcjonariuszy na trop.
„Brandi Stewart-Sperry wyszła i poddała się o 18:26. Miała plecak ze skradzionymi rzeczami, kluczami, dowodami tożsamości i kluczykami do skradzionego Silverado” – kontynuował McCracken.
Kiedy McKenzie znajdował się jeszcze w lesie, funkcjonariusze usłyszeli strzał, po czym mężczyzna wyszedł z budynku z rękami w górze, ubrany w bluzę z kapturem, na której widać było dziury po strzałach w przedniej kieszeni.
Na nagraniu widać, jak wyrzuca przedmiot oznaczony przez GPS z helikoptera, a później odzyskany. McCracken powiedział, iż to był Glock-19 użyty do zabicia Grzegorza Pierzchały
McCracken dodał, iż w odzyskanym telefonie McKenziego znajdą się zdjęcia Glocka i wiadomości tekstowe o tym, jak wyobraża sobie, iż „będzie strzelał się z policją”.
W czwartek pierwsi świadkowie opowiedzieli, jak zareagowali na widok SUV-a w rowie.
Stacy Jacobs z Hagersville zatrzymała się i porozmawiała ze Stewart-Sperry, która zdawała się niecierpliwie czekać, aż odejdzie, co też uczyniła, dzwoniąc pod numer 911 z pobliskiej stacji benzynowej.
David McKenzie (niespokrewniony z oskarżonym) powiedział, iż on i jego żona nie mieli innego wyjścia, jak się zatrzymać, gdy Stewart-Sperry „wybiegła machając rękami”.
McKenzie próbowali pomóc, wzywając lawetę, a następnie taksówkę dla pary, ale żadna z firm nie odpowiedziała. Po opuszczeniu terenu wezwali również policję.
Vanessa Tuck i jej 93-letnia matka, Bernice Macleod, również zatrzymały się, aby pomóc.
Macleod powiedziała, iż wysiadła i zaproponowała parze podwiezienie, ale zauważyła, iż Stewart-Sperry wydawała się „naćpana”.
„Dwie kobiety przechodząc obok samochodu mojej córki powiedziały: »Nie podwoź ich«, bo przyjeżdża policja” – zeznała. Kobiety pojechały dalej, żeby zatankować na pobliskiej stacji benzynowej. „Wróciliśmy w tym samym kierunku, ale droga była całkowicie zablokowana. Wtedy zobaczyłem, iż ktoś leży na drodze”.
Zeznania w procesie, który prawdopodobnie potrwa sześć lub siedem tygodni, były kontynuowane w piątek.
Kobieta, która była świadkiem śmiertelnego postrzelenia funkcjonariusza policji prowincji Ontario (OPP), zeznawała na rozprawie w piątek
Veronica Tobicoe opowiedziała sądowi, jak była świadkiem strzelaniny, a następnie jak sprawca ukradł jej pickupa, aby uciec z miejsca zdarzenia.
Ława przysięgłych dowiedziała się, iż w dalszej części rozprawy zostanie ujawnione, iż pojazd został uchwycony na różnych nagraniach wideo, na których widać, jak jedzie z dużą prędkością przez Hagersville w Ontario, a następnie do adresu w Mississaugas w Credit First Nation, gdzie ostatecznie został odnaleziony.
Podczas zeznań Tobicoe sądowi pokazano nagranie z kamery Pierzchali. Na filmie widać, jak Pierzchała wysiada z pojazdu, trzymając w ręku notatnik.
Słychać, jak mówi: „Próbuję po prostu ustalić, co się stało” – zanim rozbrzmiewa strzał.
W piątek przed sądem złożono uzgodnione oświadczenie faktyczne wskazujące, iż McKenzie wiedział, iż policja poszukiwała go od 15 lipca 2022 r.
W oświadczeniu o faktach napisano, iż wiedział, iż jeżeli zostanie aresztowany, trafi do więzienia i nie zostanie zwolniony, dopóki jego sprawa nie przejdzie przez sąd. Nie podano szczegółów, za co McKenzie był poszukiwany.