Syryjczyk przewoził 31 migrantów. Przekazano ich słowackim służbom

9 miesięcy temu

Policjanci z Węgierskiej Górki (woj. śląskie) zatrzymali samochód, w którym przewożono 31 migrantów nielegalnie przebywających w Polsce. Auto prowadził 23-letni Syryjczyk.

Informację o busie, w którym mogą być przewożeni migranci, policja dostała ok. g. 21.40.

Chwilę później we wsi Cisiec funkcjonariusze zauważyli zgłoszoną ciężarówkę iveco. Policjanci dali kierowcy sygnał do zatrzymania, jednak ten zignorował polecenie i zaczął uciekać.

Kierowca w czasie pościgu łamał przepisy i stwarzał zagrożenie dla ruchu. Po jakimś czasie służbom udało się go zatrzymać.

Samochodem kierował 23-letni obywatel Syrii. Razem z nim podróżowało 31 obcokrajowców.

Migrantów i kierowcę zatrzymali funkcjonariusze Straży Granicznej w Bielsku-Białej, by wykonać dalsze czynności procesowo.

Zatrzymane osoby to prawdopodobnie obywatele Syrii. Wśród nich było siedmioro dzieci w wieku od 1,5 do 10 lat.

Jak podaje na swojej stronie Policja Śląska, osoby te nie posiadały przy sobie dokumentów uprawniających do legalnego pobytu w Polsce. Migranci jedynie dokumenty potwierdzające krótkotrwały pobyt obywatela państwa trzeciego na terytorium Słowacji.

Wszyscy zostali przekazani słowackim służbom.

23-letni kierowca usłyszał zarzut zorganizowania nielegalnego przekraczania granicy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz niezatrzymania się do kontroli drogowej. Został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.

Niespokojnie jest przez cały czas także na polsko-białoruskiej granicy. W niedzielę do Polski próbowało nielegalnie przedostać się 53 cudzoziemców, m.in. obywateli Iraku, Afganistanu i Syrii.

This page imported from Bejsment

Idź do oryginalnego materiału