Urlop bez tłumów? Polacy wybierają małe miejscowości nad morzem zamiast zatłoczonych kurortów!
Jeszcze kilka lat temu nikt nie pomyślałby, iż pensjonat w małej nadmorskiej miejscowości stanie się letnim hitem. Dziś, gdy ceny w znanych kurortach biją rekordy, a tłumy na plażach zniechęcają do odpoczynku, turyści masowo wybierają mniej znane miejsca na wybrzeżu. I właśnie tam – w spokojnych wioskach rybackich, przy cichych plażach, bez parawanowego chaosu – przeżywają najlepsze wakacje życia. – Niestety Świnoujście traci turystów
Dlaczego ludzie uciekają z dużych kurortów?
Świnoujście, Kołobrzeg, Sopot, Międzyzdroje – to miejsca, które kojarzą się z luksusem, imprezami i ogromnymi hotelami. Ale także z korkami, brakiem miejsc do parkowania i… cenami z kosmosu. Pokój w 3-gwiazdkowym hotelu potrafi kosztować więcej niż zagraniczna wycieczka do Grecji.
W odpowiedzi na to, coraz więcej turystów decyduje się na coś zupełnie innego: kameralne pensjonaty w małych, nadmorskich miejscowościach. Tam można zaznać spokoju, zrelaksować się na pustej plaży i naprawdę wypocząć.
Pensjonaty nad morzem: komfort, cisza i niższe ceny
Choć może nie oferują aquaparków, SPA czy śniadania w formie bufetu, pensjonaty w małych miejscowościach zaskakują komfortem, gościnnością i… atrakcyjną ceną. Nocleg dla dwóch osób z widokiem na morze? Za 180–250 zł za dobę – to norma w takich miejscach jak:
-
Grzybowo
-
Pobierowo
-
Lubiatowo
-
Chłopy
-
Dźwirzyno
-
Poddąbie
-
Sztutowo
-
Kąty Rybackie
-
Kopalino
To właśnie te lokalizacje stały się nowym trendem turystycznym nad polskim morzem.
Mniej znaczy więcej – powrót do natury i normalności
Goście, którzy raz odwiedzili takie miejsce, już nie wracają do zatłoczonych kurortów. Doceniają lokalny klimat, świeżą rybę prosto z kutra, rozmowę z gospodarzem przy porannej kawie i możliwość obserwowania zachodu słońca bez przepychania się między turystami.
– „Zamiast siedzieć godzinę w korku w Mielnie, w Grzybowie zaparkowałam pod samym pensjonatem. Cisza, czysto, piękna plaża, zero hałasu. Jak wakacje sprzed 20 lat” – mówi pani Iwona z Łodzi, która w tym roku po raz pierwszy spędziła urlop z rodziną w małej nadmorskiej wsi.
Turystyka się zmienia – trend na slow life nad Bałtykiem
Pandemia zmieniła nasze przyzwyczajenia, a moda na tzw. slow travel tylko się umacnia. Ludzie nie chcą już pędzić z punktu A do B, zaliczać atrakcji i wydawać fortuny na jedzenie w modnych restauracjach. Wolą usiąść na tarasie, poczytać książkę, zjeść swojskie śniadanie i pospacerować po lesie lub plaży. A tego właśnie dostarczają kameralne pensjonaty nad Bałtykiem.
Co ważne – właściciele takich obiektów często sami mieszkają w tych miejscowościach od pokoleń. Znają okolicę, polecą ukryte ścieżki, pokażą, gdzie rośnie najwięcej jagód lub grzybów, a dzieci mogą zobaczyć, jak wygląda prawdziwe wiejskie życie.
Niskie ceny i prawdziwa gościnność
Wielu turystów przyznaje, iż ceny w małych pensjonatach są niższe nie tylko od hoteli, ale i od prywatnych kwater w dużych kurortach. Co więcej, często w cenie noclegu dostajemy coś więcej – np. miejsce do grillowania, rowery, kijki do nordic walking, a czasem choćby domowe wypieki.
Niektórzy właściciele przygotowują dla gości słoiki z konfiturami, jajka od kur z własnego podwórka albo świeże pomidory z ogródka. Brzmi sielsko? Bo tak właśnie wygląda odpoczynek w takich miejscach.

Noclegi w Świnoujściu
Świnoujście traci turystów Idealne dla rodzin z dziećmi i seniorów
Pensjonaty w małych miejscowościach to także idealna opcja dla rodzin z dziećmi oraz seniorów. Brak zgiełku, spokojne drogi, mniejsze ryzyko zagubienia się w tłumie – wszystko to sprawia, iż takie miejsca są o wiele bardziej przyjazne niż zatłoczone kurorty.
Dla dzieci często przygotowane są place zabaw, trampoliny, piaskownice czy mini-zoo. A dla starszych – bujany fotel, biblioteczka z książkami i ogród pełen kwiatów.
Gdzie szukać takich miejsc?
Najlepiej korzystać z portali lokalnych lub grup na Facebooku. i portalach rezerwacyjnych
Wiele pensjonatów nie wydaje fortuny na reklamy, więc ich oferty są często dostępne tylko w sieci lokalnej – a to właśnie tam można trafić na prawdziwe perełki.
Rezerwuj wcześniej – bo chętnych nie brakuje
Choć to miejsca mniej znane, zainteresowanie nimi z roku na rok rośnie. W 2025 roku wiele pensjonatów już w marcu miało zapełniony kalendarz na lipiec i sierpień. To pokazuje, jak silny jest trend „ucieczki od tłumów” i jak bardzo ludzie zaczęli doceniać spokój.
Jeśli planujesz urlop nad morzem, ale nie masz ochoty przeciskać się między tysiącami plażowiczów – postaw na małą miejscowość i pensjonat z klimatem. Może się okazać, iż wrócisz tam rok później… i kolejny też.
Podsumowanie:
Pensjonaty w małych miejscowościach nad morzem to największy hit sezonu 2025. Polacy masowo omijają drogie kurorty i wybierają wypoczynek w stylu slow, z dala od tłumów, hałasu i komercji. jeżeli marzysz o prawdziwym urlopie, nie szukaj w folderach biur podróży – tylko w sercu spokojnych nadmorskich wiosek.
- Świnoujście o poranku Poranny komentarza 5 lipca 2025 – Film
- Szok na cmentarzu w Świnoujściu! Dziki chodzą po grobach i straszą mieszkańców – zagrożenie rośnie z dnia na dzień!
- Świnoujście. Radny apeluje o montaż kamer na granicy z Niemcami
- Świnoujście: Prokuratura przyjrzy się finansowaniu kampanii wyborczej Agatowskiej
- Śledztwo w sprawie Komitetu Wyborczego Joanny Agatowskiej. Prokuratura wszczęła dochodzenie
- Świnoujście – wstyd! Czy miasto naprawdę jest przygotowane na sezon turystyczny?