Mężczyznę, po zgłoszeniu się poszkodowanej na posterunek Policji w Suścu - jeszcze tego samego dnia namierzyli tamtejsi mundurowi. Skradziony rower znajdował się u niego na posesji. Policjanci odzyskany pojazd przekazali właścicielce.
63-latek usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. O jego dalszych losach zadecyduje sąd. Kodeks karny za takie przestępstwo przewiduje do 10 lat pozbawienia wolności.