Czwartkowego wieczora mieszkańców miejscowości Niemce pod Lublinem zerwały na równe nogi głośne huki, brzmiące jak wystrzały z broni lub huk petard. Potem w okolicach pizzerii przy ul. Głębokiej pojawił się dym. Świadkowie wezwali policję. Na miejsce natychmiast ruszyły radiowozy na sygnale. Prawie w tym samym czasie do różnych szpitali w Lublinie trafiło dwóch postrzelonych mężczyzn.