Strażacy wezwani do kościoła. Wiemy, co się stało

Zdjęcie: W poniedziałkowy poranek, około godziny 9.00, dwa zastępy Straży Pożarnej zostały zadysponowane do kościoła pod wezwaniem św. Barbary. | foto fb parafii

O sprawie pisze Łowiczanin.info. Na miejscu działania prowadziły jednostki z JRG Stryków, wyposażone w pojazd z podnośnikiem, oraz z Ochotniczej Straży Pożarnej w Głownie. Sprzęt wysokościowy był niezbędny, ponieważ zgłoszenie dotyczyło uszkodzonego krzyża znajdującego się na szczycie kościelnej wieży. Zgłoszenia dokonał proboszcz parafii.

Zły stan techniczny krzyża. Proboszcz zadzwonił po straż

Jak przekazał redakcji portalu Łowiczanin.info ks. Zbigniew Kielan, przyczyną interwencji był zły stan techniczny krzyża.

Po ostatnich wietrznych dniach zauważono, iż konstrukcja, do której jest przymocowany, została częściowo obluzowana.

– Ten krzyż jest na szczycie kościoła od początku jego istnienia, a za kilka lat kościół św. Barbary obchodzić będzie swoje 100-lecie. Interwencja straży była tutaj niezbędna, ponieważ miejsce to jest trudno dostępne: wieża kościoła ma 20 metrów wysokości

– mówi duchowny i dodaje:

– W trosce o bezpieczeństwo parafian podjęliśmy decyzję o tymczasowym demontażu krzyża. Zostanie on poddany renowacji i powróci na swoje miejsce.

https://tulodz.pl/na-sygnale/wlamanie-do-muzeum-zlodziej-zniszczyl-drzwi-i-zamki/kBXqEMaRKk6tutKlwMKC