Dwóch mężczyzn pod osłoną nocy próbowało ukraś paliwo z maszyn budowlanych znajdujących się na terenie gminy Bogoria, gdzie trwa budowa drogi.
Do zdarzenia doszło w minioną sobotę. Po godzinie 21 staszowski dyżurny poinformowany został przez 56- latka, iż zauważył on na monitoringu jak dwie osoby usiłują dokonać kradzieży paliwa.
Na miejsce skierowani zostali policjanci, którzy nie zastali żadnych osób, jednak mundurowi ujawnili odkręcone korki od zbiorników z paliwem a w niedalekiej odległości w krzakach policjanci znaleźli bańki z paliwem, a także akumulator z przewodami, pompką i wężem. Sprawcy porzucili również pojazd, w którym znajdowały się kolejne paliwowe łupy.
Kryminalni udali się do właściciela toyoty, który początkowo twierdził, iż jego pojazd jest w garażu. W trakcie dalszej rozmowy 42- latek przyznał, iż auto porzucił na miejscu kradzieży w momencie jak zauważył światła jadącego w jego stronę samochodu i uciekł do domu na piechotę. Mieszkaniec powiatu opatowskiego przyznał się do kradzieży, tłumacząc, iż była to forma odebrania swoich należności za straty poniesione w trakcie budowy drogi. Mundurowi dotarli także do drugiego ze sprawców. Okazał się nim być 44-latek z powiatu staszowskiego.
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i osadzeni w areszcie. Pokrzywdzony oszacował, iż skradzionych zostało około 180 litrów oleju napędowego, o wartości ponad 1400 złotych.
Złodziejski duet odpowie za kradzież z włamaniem, za co grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Sprawa ma charakter rozwojowy.
swietokrzyska.policja.gov.pl