Skradzionym pojazdem spowodował kolizję drogową. Uciekł, ukradł kolejne auto, a po drodze ograbił stację i domek

11 godzin temu

Temu mieszkańcowi powiatu ciechanowskiego GTA pomyliło się najwyraźniej z prawdziwym życiem. Skradzionym pojazdem spowodował kolizję drogową. Potem uciekł z miejsca zdarzenia i dokonał kilku innych przestępstw.

36-letni mieszkaniec powiatu ciechanowskiego, skradzionym pojazdem spowodował kolizję. Uciekł z miejsca zdarzenia, a potem dokonał kilku innych przestępstw. Cała historia rozpoczęła się od kolizji, do której doprowadził w gminie Jedwabno.

– Sprawca kierujący Mitsubishi oddalił się z miejsca interwencji jeszcze przed przyjazdem policyjnego patrolu. Funkcjonariusze pracujący na miejscu zdarzenia ustalili, iż pojazd, którym podróżował został skradziony na terenie powiatu garwolińskiego – przekazuje KPP Szczytno.

Dzięki intensywnej pracy policjantów ustalono sprawcę. 36-latek został zatrzymany na terenie Warszawy.

– W toku prowadzonych czynności funkcjonariusze ustalili, iż po ucieczce z miejsca zdarzenia w miejscowości Brajniki, mężczyzna dokonał kradzieży innego pojazdu na terenie powiatu szczycieńskiego, którym udał się na stację paliw w Szczytnie, zatankował skradziony pojazd i odjechał nie płacąc – dodają funkcjonariusze.

Potem udał się do miejscowości Narty, gdzie dokonał kradzieży w domku letniskowym oraz kradzieży z włamaniem do dwóch samochodów.

Zebrany przez śledczych obszerny materiał dowodowy pozwolił przedstawić sprawcy łącznie 5 zarzutów, do których się przyznał.

Prokuratura zastosowała wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru oraz zakazu opuszczania kraju połączonego z zakazem wydania paszportu.

O dalszym losie 36-latka zadecyduje sąd. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

ren

Idź do oryginalnego materiału