Sprawcy rozboju pod Barczewem wpadli w ręce ostródzkich policjantów

POWIAT OSTRÓDZKI. Dwaj sprawcy rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia na trzy miesiące tymczasowo trafili za kraty. Napadli na ludzi w okolicach Barczewa, a zatrzymali ich policjanci w powiecie ostródzkim.

Sprawcy rozboju po kilku godzinach wpadli w ręce policji / Fot. wm.policja.gov.pl

Wobec dwóch zatrzymanych sąd zastosował środek zapobiegawczy w postacie tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Za popełniony czyn 32-letni sprawca i jego 26-letni wspólnik grozi kara choćby do 20 lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło w nocy z 15 na 16 maja tego roku w jednej z miejscowości w gminie Barczewo. Trójka mężczyzn spała w przyczepie przeznaczonej dla pracowników miejscowego przedsiębiorstwa. – Nagle do środka wtargnął mężczyzna, w ręku trzymał maczetę – informuje zespół prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie. – Sprawca sterroryzował swoje ofiary, uderzał ich, niszczył znajdujące się wewnątrz wyposażenie, zażądał pieniędzy i telefonów komórkowych. W tym czasie drugi mężczyzna stał na zewnątrz, niszczył karoserię przyczepy.

Ostatecznie sprawcy nic nie zabrali, ale zniszczyli jeszcze stojący przy przyczepie samochód osobowy, po wszystkim uciekli.

Policjanci gwałtownie odtworzyli przebieg zdarzeń, ustalili, iż atakujący prawdopodobnie poruszali się autem, mógł im towarzyszyć trzeci mężczyzna, który kierował pojazdem. Wytypowali też jaki to mógł być samochód. Informacja na ten temat zostały przekazane policjantom pełniącym w tym czasie służby patrolową i kryminalną, również w ościennych powiatach. Po niecałych 4 godzinach policjanci z Ostródy zatrzymali dwóch podejrzanych, którzy poruszali się wytypowanym samochodem. Po kilku kolejnych godzinach trzeci sprawca był już w rękach kryminalnych.

Jeden z napadniętych mężczyzn trafił do szpitala, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Trójka zatrzymanych została doprowadzona do prokuratury. 32 i 26-latek usłyszeli zarzuty rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia i uszkodzenia mienia. Sąd zastosował wobec nich tymczasowe aresztowanie. Grozi im kara do 20 lat pozbawienia wolności. 27-letni kierowca sprawców odpowie za pomocnictwo, został objęty policyjnym dozorem.