Napis przed remizą w OSP Domaszkowicach – o który toczy się cała sprawa – powstał podczas kampanii przed referendalnej w Nysie. Wykonało go dwóch członków komitetu referendalnego. Chcieli przypomnieć o terminie głosowania w sprawie odwołania burmistrza Kordiana Kolbiarza oraz Rady Miejskiej w Nysie.
Zaznaczali, iż napis wykonali kredową farbą. Taką, którą łatwo zmyć. Zapewniali, iż wcześniej sprawdzili, czy farba faktycznie daje się łatwo usunąć. Z testu wyszło, iż tak.
Sprawa za napis przed remizą OSP Domaszkowice. Prokuratura zarzuca zniszczenie mienia
Patryk Cichy, pełnomocnik komitetu referendalnego, we wrześniu przypominał, iż prezesem OSP Domaszkowice jest Marian Butor, radny komitetu burmistrza Kordiana Kolbiarza i iż to on zawiadomił miasto o sytuacji.
– Na miejsce przyjechały służby miejskie, które farbę pokryły warstwą bitumiczną. A wystarczyło to zmyć, skoro tak przeszkadzało – opowiadał.
Gmina Nysa zawiadomiła tamtejszą prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa. Śledczy oskarżyli Patryka Cichego oraz Roberta Adamczyka o zniszczenie mienia. Grozi za to od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia.
Sąd w Nysie sprawę umarzył, sąd w Opola nakazał ponowne rozpatrzenie
Sąd Rejonowy w Nysie 23 września umorzył postępowanie. Uzasadnił to brakiem wniosku o ściganie.
Ale na tym sprawa za napis przed remizą OSP Domaszkowice się nie skończyła. Śledczy zaskarżyli postanowienie sądu w Nysie. Sąd Apelacyjny w Opolu je uchylił i skierował sprawę z powrotem do Nysy „do merytorycznego rozpatrzenia”.
– Sąd Rejonowy w Nysie umorzył postępowanie przyjmując, iż nie został złożony wniosek o ściganie przestępstwa przez uprawnionego pokrzywdzonego. To ustalenie okazało się błędne. Wniosek był złożony przez burmistrza gminy Nysa i dołączony przez prokuratora – uzasadniał sędzia Daniel Kliś.
„To prokurator powinien odpowiadać na pytania”
– Widzimy, jak wyglądają sprawy w Polsce. Za kradzież cukierka ktoś dostaje srogi wyrok, a kradnący miliony są wynoszeni na piedestały. Ja działałem z kolegą prodemokratycznie, prospołecznie, bez zamiaru zniszczenia mienia – mówił Robert Adamczyk po opuszczeniu Sali sądowej.
Patryk Cichy zwrócił uwagę na nieobecność prokuratora w sądzie. – On powinien tu dzisiaj być i odpowiadać na pytania mediów. Należą się nam odpowiedzi. Powtarzam, ta sprawa to jest kompromitacja pana prokuratora. Uważajcie państwo na dzieci i kredę, czym się bawią i gdzie nią piszą. To nie są żarty. W Nysie burmistrz, policja i prokuratura ściga ludzi za napisy kredowe! – ironizował.
– Ale być może dobrze, iż to wraca do Nysy. Będziemy mogli pokazać fakty i przedstawić jak to wyglądało – stwierdził Patryk Cichy.
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania

2 godzin temu




![Zadymiło się spod maski BMW [FOTO]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/11/pozar-6.jpg)





English (US) ·
Polish (PL) ·
Russian (RU) ·