Szef KOWR Henryk Smolarz przekonuje, iż o sprzedaży działki, na której miała powstać część projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego, dowiedział się dopiero na początku 2024 roku. W rozmowie z TVN24 przekonywał, iż władze CPK nie były zainteresowane terenem. - W dokumentach oficjalnych przesyłanych przez CPK, do dnia 11 grudnia oficjalnie ta działka nie była w żadnym wykazie zainteresowania ze strony CPK - mówił. Przyznaje też, iż do dziś prokuratura nie przeprowadziła żadnych działań w KOWR.