Miesiąc po tragicznej katastrofie smoleńskiej, która pochłonęła życie 96 osób, w tym Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, Polska ponownie upamiętniła tę tragiczną datę. Obchody miesięcznicy smoleńskiej rozpoczęły się poranną mszą św. w kościele seminaryjnym przy Krakowskim Przedmieściu o godz. 8. Potem politycy PiS, a wśród nich prezes Jarosław Kaczyński, przemaszerowali na plac Piłsudskiego, aby złożyć wieńce pod pomnikami Lecha Kaczyńskiego i Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 roku.
Jednakże, w trakcie uroczystości, doszło do nieprzewidzianego incydentu. Zbigniew Komosa, lider organizacji społecznej, próbował złożyć kontrowersyjny wieniec z tabliczką, na której widniał napis: „Pamięci 95 ofiar Lecha Kaczyńskiego, który ignorując wszelkie procedury nakazał pilotom lądować w Smoleńsku w skrajnie trudnych warunkach. Spoczywajcie w pokoju. Naród Polski”. Antoni Macierewicz, jeden z liderów partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS), stanął na drodze Komosy, twierdząc, iż treść wieńca jest obraźliwa dla pamięci ofiar tragedii smoleńskiej.
Doszło do kłótni i przepychanek między stronami, co skłoniło policję do Intervencji. Nagranie całego zajścia krążyło po sieci, wywołując wiele emocji wśród internautów. Według danych z 2022 roku, aż 73% Polaków uważa, iż tragedia smoleńska miała charakter zamachu, a 42% twierdzi, iż Lech Kaczyński został zabity.
W swoim wystąpieniu, Jarosław Kaczyński, prezes PiS, oświadczył, iż ci, którzy krytykują rząd i próbują wmieszać się w obchody miesięcznicy smoleńskiej, są agenturą Putina. – I ci, którzy tutaj stoją, to jest agentura Putina. Bezczelna, bo niestety nasze państwo jest ciągle wobec tej agentury bezradne – powiedział były premier.
W niedługim czasie, Polska będzie obchodzić 12. rocznicę tragedii smoleńskiej, która pozostaje jednym z najtragiczniejszych wydarzeń w historii najnowszej Polski. W ciągu ostatnich 12 lat, doszło do wielu prób wyjaśnienia okoliczności katastrofy, ale jak dotąd, nie udało się dociec prawdy. Wiele pytań pozostaje bez odpowiedzi, co tylko dodaje emocji do tej already trudnej sprawy.
Warto przypomnieć, iż tragedia smoleńska miała miejsce w sobotę, 10 kwietnia 2010 roku, kiedy to polski samolot Tu-154M, którym podróżował Prezydent RP Lech Kaczyński, uległ katastrofie podczas podejścia do lądowania na lotnisku w Smoleńsku. W wyniku katastrofy zginęło 96 osób, w tym Prezydent RP, jego żona Maria Kaczyńska, wysocy rangą politycy, przedstawiciele kościoła i dziennikarze.
Mimo upływu czasu, tragedia smoleńska wciąż wywołuje wiele emocji w Polsce, a uroczystości upamiętniające tę tragiczną datę są dla wielu osób wyrazem szacunku i pamięci o ofiarach katastrofy.