Audi zderzyło się z koparką na DK22 koło Gorzowa. Dwóch mężczyzn usłyszało zarzuty
Zatrzymani mężczyźni zostali przesłuchani w Prokuraturze Rejonowej w Gorzowie Wielkopolskim. Dwóch z nich usłyszało zarzuty, natomiast pozostali zostali przesłuchani jako świadkowie i zwolnieni do domu.
– Zatrzymane zostały cztery osoby, z czego dwóch braci – Dariusz Sz. i Kacper Sz. – usłyszało zarzuty nieudzielenia pomocy. Prokurator wystąpił z wnioskiem o ich tymczasowy areszt z powodu obawy matactwa. Wszyscy czterej mężczyźni bardzo dobrze się znają, a ich wyjaśnienia są niespójne. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zdecydował o aresztowaniu Dariusza Sz. i Kacpra Sz. na trzy miesiące – mówi w rozmowie z portalem gorzowianin.com prokurator Mariola Wojciechowska-Grześkowiak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gorzowie.
Przyczyny tragicznego wypadku. Co ustaliła prokuratura?
Ze wstępnych ustaleń prokuratury i zebranego materiału dowodowego wynika, iż sprawcą wypadku był najprawdopodobniej kierowca audi A4, który zginął na miejscu. Śledczy wskazują, iż audi poruszało się z bardzo dużą prędkością. Kierowca mógł zauważyć koparko-ładowarkę w ostatniej chwili i nie zdążył zareagować. Nie wiadomo czy koparka miała włączone światła czy też nie, a także czy stała na jezdni w momencie wypadku.
- Są to wstępne ustalenia, iż kierowca audi był prawdopodobnie sprawcą wypadku. Na tym etapie trudno wskazać jak ostatecznie wyglądało zdarzenie. Dlatego też na ten moment nikt nie usłyszał zarzutu spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Ustalamy dokładny przebieg wypadku. Czekamy również na wyniki badań toksykologicznych 29-letniego kierowcy audi – podkreśla prokurator Wojciechowska-Grześkowiak.
Kto kierował koparką na DK22 koło Gorzowa?
Prokuratura, póki co nie komentuje szczegółów na temat tego, którzy mężczyźni jadący koparką byli pod wpływem alkoholu i który z nich kierował koparką. Prokuratura podkreśla jedynie, iż kierujący koparko-ładowarką został ustalony.
Kara za nieudzielenie pomocy
Dariuszowi Sz. i Kacprowi Sz. zgodnie z artykułem 162 kodeksu karnego, za nieudzielenie pomocy osobie znajdującej się w sytuacji zagrażającej życiu grozi do 3 lat pozbawienia wolności.