Chicago pogrążone jest w żałobie po śmierci funkcjonariuszki policji, która w czwartek rano zmarła w komisariacie 18. Dystryktu na Near North Side. Według źródeł policyjnych, do śmierci doszło w wyniku samobójczego postrzału.
Departament Policji w Chicago wydał oświadczenie, w którym poinformowano:
„Departament Policji w Chicago opłakuje tragiczną stratę funkcjonariuszki w komisariacie 18. Dystryktu. Detektywi prowadzą w tej chwili dochodzenie w sprawie jej śmierci. Nasi funkcjonariusze są ludźmi – nie możemy zapominać, iż zmagają się z tymi samymi problemami co wszyscy inni, przy jednoczesnym dźwiganiu ciężaru, jaki niesie ze sobą służba policyjna. Prosimy mieszkańców o modlitwę za rodzinę tej funkcjonariuszki oraz jej współpracowników, gdy wspólnie przeżywamy tę niewyobrażalną stratę.”
W czwartek rano wejście do komisariatu przy skrzyżowaniu ulic Division i Larrabee zostało odgrodzone. Na nagraniach z miejsca zdarzenia widać, jak funkcjonariuszka została wyniesiona na noszach i umieszczona w karetce, podczas gdy zebrani policjanci oddawali jej salut. Po przewiezieniu do Northwestern Memorial Hospital, ciało zostało przetransportowane do Biura Lekarza Sądowego Powiatu Cook w uroczystej procesji.
W związku ze zdarzeniem, komisariat 18. Dystryktu został tymczasowo zamknięty. Obsługa wezwań z tego obszaru została przekierowana do sąsiednich dystryktów.
Komendant Policji w Chicago, Larry Snelling, który niedawno w rozmowie z lokalnymi mediami poruszał temat zdrowia psychicznego funkcjonariuszy, podkreślał:
„Policjanci to ludzie. Potrzebują wsparcia. Chcę, żeby dbali o siebie i nie bali się prosić o pomoc. Chcę, by wiedzieli, iż mają moje pełne wsparcie, ponieważ większość ludzi nie zdaje sobie sprawy z tego, z czym na co dzień mierzą się funkcjonariusze policji.”
Głos zabrał również burmistrz Chicago, Brandon Johnson, który w wydanym oświadczeniu napisał:
„Nasze miasto opłakuje tragiczną stratę funkcjonariuszki policji z 18. Dystryktu. Nasze serca są złamane. Składam najszczersze kondolencje i modlitwy rodzinie, bliskim oraz kolegom i koleżankom zmarłej. Ta tragedia przypomina nam, jak ważne jest, by wspierać się nawzajem. Policjanci każdego dnia stają w obliczu traumatycznych sytuacji – naszym obowiązkiem jest zapewnić im niezbędne wsparcie. Proszę mieszkańców Chicago o modlitwę za rodzinę tej funkcjonariuszki oraz cały Departament Policji w tym czasie głębokiej żałoby.”
Śmierć tej funkcjonariuszki to bolesne przypomnienie, jak wielką presję niesie ze sobą służba w mundurze. W obliczu tej tragedii społeczność Chicago jednoczy się we współczuciu i refleksji nad potrzebą otwartego dialogu o zdrowiu psychicznym, także wśród tych, którzy na co dzień czuwają nad bezpieczeństwem innych.