Śmierć na DK78: Tragiczny wypadek w Wilczy – chwila nieuwagi, która kosztowała życie

4 tygodni temu

Była wczesna godzina poranna. Droga krajowa nr 78, wciąż spowita zimowym mrokiem, zdawała się spokojna. Jednak w jednej chwili wszystko się zmieniło. W miejscowości Wilcza, tuż po godzinie 5:00, doszło do dramatycznego wypadku, który zakończył się śmiercią 63-letniego kierowcy nissana.

Sekundy, które zadecydowały o tragedii

źródło: KWP w Katowicach

Z pierwszych ustaleń wynika, iż mężczyzna jechał w kierunku Gliwic. Nagle podjął decyzję – wyprzedzanie. Wiadomo, iż w pewnym momencie stracił panowanie nad autem. Nissan z impetem wpadł na nadjeżdżającą z przeciwka pługo-piaskarkę. Potężna siła uderzenia nie pozostawiła szans na przeżycie.

Akcja ratunkowa i śledztwo

Chwilę po tragedii na miejsce przyjechały służby ratunkowe. Policjanci, prokurator oraz biegły ds. rekonstrukcji wypadków próbując odtworzyć dokładny przebieg zdarzenia. Na drodze przez kilka godzin pracowali policjanci z prokuratorem.

Zima na drogach – skryty zabójca

źródło: KWP w Katowicach

To kolejny dramatyczny dowód na to, iż zimowe warunki na drogach bywają bezlitosne. Śliska nawierzchnia i chwila nieuwagi wystarczyły, by doszło do tragedii. Każdy kierowca musi pamiętać, iż prędkość i ryzykowne manewry w takich warunkach mogą zakończyć się śmiercią.

🚨 Apel do kierowców:

  • Dostosuj prędkość do warunków na drodze
  • Unikaj brawurowych manewrów
  • Zachowaj bezpieczny odstęp od innych pojazdów

Lepiej stracić minutę niż życie. Ta tragedia niech będzie przestrogą dla nas wszystkich.

Idź do oryginalnego materiału