Śmierć Barbary Skrzypek. Prokurator Wrzosek o szczegółach przesłuchania

news.5v.pl 3 godzin temu

– Dopytywałam, jakich rodzajów dolegliwości dolegają pani Barbarze Skrzypek i czy one stanowią przeszkodę do udziału w czynności, bo gdyby tego rodzaju okoliczności zaszły, to nie tyle świadczyłyby one o konieczności udziału pełnomocnika w tym przesłuchaniu, a o wezwaniu karetki pogotowia czy lekarza, czy w ogóle powołaniu lekarza w charakterze biegłego, który uznałby czy stan zdrowia pani Barbary Skrzypek umożliwia czy jest przeszkodą do udziału w czynności procesowej – przekazała w poniedziałek prok. Ewa Wrzosek, która w ubiegłą środę przesłuchiwała Barbarę Skrzypek.

Śmierć Barbary Skrzypek. Prok. Ewa Wrzosek mówi o szczegółach przesłuchania

Jak wskazała, zarówno przesłuchiwana, jak i jej pełnomocnik, mieli oświadczyć, iż problemy zdrowotne Barbary Skrzypek dotyczą zdenerwowania faktem przesłuchania i kłopotów ze wzrokiem.

– Pani Barbara Skrzypek, jak i jej pełnomocnik, wskazali, iż może mieć problem z odczytaniem protokołu. Zapewniłam, iż jako prowadzący tą czynność dopełnię wszelkiej staranności, aby protokół został jej odczytany, aby mogła zgłaszać do niego różnego rodzaju ewentualne zastrzeżenia czy też poprawki. I w tym zakresie okoliczność, iż świadek jest zdenerwowany samym faktem przesłuchania jest okolicznością naturalną – oświadczyła.

– Pan pełnomocnik, jako profesjonalny pełnomocnik prawny, mógł złożyć wcześniej wniosek, uzasadnić tą okoliczność (zły stan zdrowia – red.) chociażby dokumentacją lekarską – dodała.

ZOBACZ: Śmierć Barbary Skrzypek. „Realizują interes polityczny swoich mocodawców”

Prok. Ewa Wrzosek przekazała ponadto, iż pełnomocnik świadka uczestniczy w czynnościach procesowych wyłącznie na konkretnej podstawie prawnej.

Taka podstawa prawna, żaden interes faktyczny ani żaden interes prawny ze strony Barbary Skrzypek nie istniał. Była przesłuchiwana wyłącznie na okoliczności, które są jej wiadome, bądź nie – poinformowała.

Prok. Wrzosek o Barbarze Skrzypek: Urocza, bardzo ujmująca osoba

Dopytywana o udział w czynności procesowej dwóch pełnomocników osoby pokrzywdzonej i ewentualnego ich wpływu na stan psychofizyczny świadka, prok. Wrzosek podkreśliła, iż wszystko odbyło się zgodnie z przepisami.

– o ile chodzi o udział w czynności przesłuchania pełnomocników. Podejrzanego nie mamy jeszcze. Pokrzywdzony może ustanowić trzech pełnomocników, trzech obrońców może ustanowić podejrzany. Zatem na wniosek pełnomocnik pokrzywdzonego zawsze jest dopuszczany do udziału we wszystkich czynnościach procesowych. Wnioski pełnomocników pokrzywdzonych zostały złożone już w 2019 r. – podała.

Podczas konferencji padło również pytanie o rejestrację przesłuchania. Prok. Wrzosek odpowiedziała wówczas, iż ” tego rodzaju czynności procesowe nie są rejestrowane z założenia z urzędu”.

– Żadna ze stron, również Barbara Skrzypek i jej pełnomocnik, wniosku o zarejestrowanie audiowideo tego przesłuchania nie zgłosili – doprecyzowała.

ZOBACZ: Adwokat Barbary Skrzypek zabrał głos. Jest oświadczenie

Odnosząc się do pojawiających się w przestrzeni publicznej spekulacji na temat okoliczności śmierci świadka, prokurator stwierdziła natomiast, iż sama przez miniony weekend otrzymała liczne groźby pozbawienia życia i urzędu.

– Poznałam panią Barbarę Skrzypek pierwszy raz podczas tego przesłuchania i jedyne, co mogę potwierdzić w tym natłoku informacji medialnych, iż była to rzeczywiście urocza osoba, bardzo ujmująca i tak również przebiegało to przesłuchanie – zaznaczyła.

– Od środy nie mieliśmy żadnych informacji, żadnych skarg, żadnych wniosków, żadnej aktywności procesowej pełnomocnika pani Barbary Skrzypek, która by świadczyła o tym, iż to przesłuchanie odbywało się w sposób taki, aby można było na nie złożyć chociażby skargę – nadmieniła.

Oświadczenie Ewy Wrzosek: Jest mi niezmiernie przykro

Prok. Wrzosek postanowiła ponadto złożyć osobiste oświadczenie medialne, w którym przekazała, iż jest jej „naprawdę niezmiernie przykro, iż doszło do tej sytuacji (śmierci – red.)”.

– Nie jestem tylko prokuratorem, jestem również człowiekiem. (…) Wykorzystywanie faktu śmierci Barbary Skrzypek w tak instrumentalny sposób przez osoby publiczne i nieposzanowanie faktu jej śmierci, jest dla mnie skandaliczne, obrzydliwe, jest graniem i tańcem na trumnie – stwierdziła.

Czytaj więcej

Idź do oryginalnego materiału