Odpady nie mieściły się w pojemnikach. Trafiały obok nich. Kopiec ze śmieci powstał w sąsiedztwie tablicy pamiątkowej.
Niemal 21 lat temu Towarzystwo Opieki nad Oświęcimiem (TOnO) upamiętniło brytyjskich jeńców, którzy w czasie II wojny światowej pracowali w IG Farben, a zginęli podczas amerykańskiego nalotu na instalacje niemieckiego koncernu chemicznego.
Tablica upamiętniająca Brytyjczyków 4 września 2004 roku zawisła na murze Cmentarza Parafialnego w Oświęcimiu, po prawej stronie bramy wejściowej. W jej uroczystym odsłonięciu uczestniczył wówczas attaché wojskowy Wielkiej Brytanii.
Każda nekropolia generuje mnóstwo odpadów. Do kontenerów na śmieci trafiają pozostałości po zniczach, kwiaty, wieńce, stroiki. Pojemniki zapełniają się w ekspresowym tempie w dniach, kiedy ludzie intensywniej niż zwykle odwiedzają groby swoich bliskich. To nie tylko uroczystość Wszystkich Świętych, ale także Boże Narodzenie i Wielkanoc.
I właśnie świąt wielkanocnych dotyczy interwencja, o której podjęcie poprosił nas mieszkaniec Oświęcimia. Zadzwonił oburzony nie tyle stosem odpadów, ale umiejscowieniem pojemników, które pozwala na powstanie kopca ze śmieci pod tablicą upamiętniającą jeńców brytyjskich. Stan jaki zastał wieczorem w niedzielę wielkanocną, udokumentował na zdjęciu przesłanym do redakcji Faktów Oświęcim.
„Taka sytuacja powtarza się co jakiś czas. Receptą było przemieszczenie kontenerów na śmieci o kilka metrów lub zlecenie częstszego wywozu odpadów, gdy częstotliwość nawiedzania cmentarza jest większa niż zwykle. Przeniesienie tablicy nie powinno wchodzić w grę, bo wtedy symbol przegrałby ze śmieciami” – powiedział nam mieszkaniec Oświęcimia w rozmowie telefonicznej.
Administratorem cmentarza parafialnego jest ksiądz Edward Mazgaj, proboszcz parafii pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Starym Mieście.
„W Wielki Piątek kontenery były puste. W następne dni świąteczne ZUK (Zakład Usług Komunalnych – przyp. red.) w Oświęcimiu nie pracuje, czyli nie było możliwości wywozu śmieci. To jest też sprawa samych ludzi, którzy odwiedziny świąteczne traktują jako czas uporządkowania grobów i stąd ta duża ilość nagromadzonych śmieci. Na przyszłość będziemy się starać, aby liczba kontenerów była większa, ale też trzeba poprzez media przekazać wiadomość o uszanowanie takich miejsc” – napisał kapłan w odpowiedzi na nasz e-mail.
Fakty Oświęcim wraz z księdzem Edwardem apelują o to, by wyrzucając śmieci, gdy pojemniki są przepełnione, nie składać ich przy tablicach pamiątkowych. Z doświadczenia jednak wiemy, iż takie apele nie trafiają do wszystkich, dlatego lepszym rozwiązaniem będzie niewielka zmiana lokalizacji kontenerów.
To było 81 lat temu
W 1943 roku IG Farben przejęła kopalnię węgla kamiennego Janina w Libiążu. Zatrudniła w niej 150 brytyjskich jeńców wojennych, zakwaterowanych w niewielkim obozie (Kommando E 562, Stalag VIII B).
Podczas nalotu amerykańskiego 20 sierpnia 1944 roku byli w schronie, w który uderzyła bomba lotnicza.