Śledztwo ws. byłego prezesa Orlenu umorzono. Prokuratura: Nie potwierdzono zasadności zarzutów

2 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Robert Kowalewski / Agencja Wyborcza.pl


Prokuratura Regionalna w Łodzi umorzyła śledztwo przeciwko byłemu prezesowi Orlenu, Jackowi Krawcowi i dziewięciu innym osobom ze spółki. Zarzuty dotyczyły między innymi narażenia spółki na straty. Jak uargumentowano tę decyzję?
Umorzenie śledztwa: Postępowanie obejmowała lata 2008-2015 i dotyczyło ówczesnego prezesa Orlenu, Jacka Krawca, kierownictwa pionu marketingowego firmy oraz osób związanych z dwoma agencjami marketingowymi. Prokuratura Regionalna w Łodzi wyjaśniła, iż decyzję o umorzeniu śledztwa podjęto, ponieważ "zebrany w tej sprawie materiał dowodowy nie dostarczył podstaw do skierowania aktu oskarżenia".

REKLAMA





Jaki jest kontekst: Śledztwo w tej sprawie zostało wszczęte w kwietniu 2018 roku po zawiadomieniu złożonym przez ówczesnego szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Dwa lata wcześniej CBA przeprowadziło kontrolę w PKN Orlen. Postępowanie dotyczyło rozliczenia trzech wydarzeń (Orlen Warsaw Marathon w 2014 oraz dwóch edycji Verva Street Racing w latach 2014-2015) organizowanych na zlecenie Orlenu przez dwie agencje marketingowe oraz dwóch wyjazdów służbowych (do Czarnogóry i na Mistrzostwa Świata w Lekkoatletyce w Moskwie w 2013 roku). "Zdaniem zawiadamiającego nieprawidłowości, do których miało dość w rozliczaniu ww. przedsięwzięć, skutkowały wyrządzeniem PKN Orlen S.A. poważnych strat finansowych" - czytamy w komunikacie prokuratury.


Zobacz wideo The best of Karol Nawrocki. Wpadki, żarty, rymy kandydata PiS na prezydenta



Przebieg śledztwa i zarzuty: Jackowi Krawcowi zarzucono narażenie spółki na bezpośrednie niebezpieczeństwo szkody majątkowej w wielkich rozmiarach poprzez brak nadzoru nad obszarem zarządzanym przez Dyrektora Wykonawczego ds. Marketingu oraz tzw. łapownictwo menedżerskie. Pozostałym dziewięciu osobom, w tym dyrektorom z Orlenu i osobom z agencji marketingowych, postawiono zarzuty dotyczące m.in. nadużycia zaufania, wyrządzenia szkód majątkowych oraz przestępstw przeciwko mieniu i obrotowi gospodarczemu. Prokuratura podkreśliła, iż choć zebrano obszerny materiał dowodowy, to "jego szczegółowa, kompleksowa analiza nie potwierdziła zasadności sformułowanych zarzutów". "To jedna ze spraw krytycznie ocenionych w raporcie z badania spraw pozostających w zainteresowaniu opinii publicznej, opracowanym w styczniu 2025 r. przez zespół prokuratorów powołany zarządzeniem Prokuratora Krajowego. W szczególności zakwestionowano istnienie przesłanek uzasadniającym przypisanie podejrzanym zarzuconych im przestępstw" - dodano na koniec.


Przeczytaj także: PE zajmuje się immunitetem Obajtka. Ten się odgraża: Zaskoczę w tej sprawie paru panówŹródło: Prokuratura Regionalna w Łodzi
Idź do oryginalnego materiału