Śledczy z Poznania udaremnili gigantyczny przemyt narkotyków. 4 osoby oskarżone

Zdjęcie: foto Komenda Wojewódzka Policji w Poznaniu

Śledczy z Poznania rozbili grupę, która zajmowała się przemytem znacznych ilości narkotyków.

Marihuana o czarnorynkowej wartości ponad 8,5 miliona złotych trafiła do naszego kraju na przełomie 2024 i 2025 roku. Jest to jeden z największych przemytów narkotyków będących przedmiotem śledztw Prokuratury Okręgowej w Poznaniu w ostatnich latach - informuje prok. Łukasz Wawrzyniak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

https://zwielkopolski24.pl/wiadomosci/dramat-na-s5-pod-lesznem-przy-samochodzie-lezal-kierowca-nie-udalo-sie-go-uratowac/uqdyjoMo7YK3PAjpi7Lb

Ukrywali marihuanę na paletach z winem

Narkotyki były przemycane z zachodniej Europy do Polski, głównie w ciężarówkach przewożących legalne towary. Prokuratura Okręgowa w Poznaniu wraz z policjantami z KWP w Poznaniu, przy współpracy ze Strażą Graniczną i Służbą Celno-Skarbową, rozpracowała szlak przerzutu marihuany.

18 stycznia na przejściu granicznym w Jędrzychowicach policjanci z Poznania zatrzymali wytypowany wcześniej pojazd.

W części ładunkowej zabezpieczyli 20 palet na których przewożono 16 tysięcy butelek wina bez wymaganych dokumentów. Wewnątrz kilku palet znajdowały się specjalne boksy, w których schowanych było 226 worków z marihuaną - relacjonuje prok. Łukasz Wawrzyniak.

Śledczy zatrzymali cztery osoby

W toku postępowania funkcjonariusze zatrzymali czterech mężczyzn - dwóch kierowców ciężarówki, właściciela firmy transportowej i jego współpracownika.

12 grudnia 2024 roku ci sami mężczyźni brali udział w przemycie z Hiszpanii do Polski 200 kg marihuany - uzupełnia prokurator.

Czarnorynkowa wartość narkotyków to ponad 8,5 zł

Czarnorynkową wartość ponad 400 kg zabezpieczonych narkotyków oszacowano na 8,5 mln zł.

Oskarżonym grozi choćby 20 lat więzienia

Czterej zatrzymani mężczyźni usłyszeli zarzuty dotyczące przemytu i posiadania znacznych ilości narkotyków, a także naruszenia przepisów kodeksu karnego skarbowego. Na wniosek Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, sąd zdecydował o ich tymczasowym aresztowaniu.

Podejrzanym grozi kara od 3 do 20 lat pozbawienia wolności.