Była godzina 5:00 – czas, kiedy sklepy nie są czynne dla klientów, a w wózku znajdowały się artykuły spożywcze i alkohol, policjanci więc policjanci mieli przypuszczenia, iż jeden z mężczyzn wiozących wózek może być zamieszany w kradzież czekolad. W trakcie przeszukania w kieszeni jednego z mężczyzn znaleziono zjedzoną do połowy czekoladę. Ponadto okazało się, iż dwaj mężczyźni – 19-latek i 25-letni – są dobrze znani policjantom. Na pytanie, skąd mają produkty i wózek 25-latek oświadczył, iż znaleźli je w krzakach, a do kradzieży się nie przyznają.
Policjanci zabezpieczyli rzeczy, zatrzymali mężczyzn do wyjaśnienia, po czym pojechali do jednego z pułtuskich marketów. Po rozmowie z pracownikiem sklepu okazało się, iż do marketu w nocy zostało przywiezione zaopatrzenie i zostawione owinięte folią przed budynkiem. Po sprawdzeniu palet ujawniono, iż folia została zerwana i brakuje produktów – 44 butelek napojów, 24 puszek piwa oraz wózka sklepowego. Łączn