Skandaliczne zachowanie 17-latka przed bramą Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu. Usłyszał zarzut

3 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Jakub Włodek / Agencja Wyborcza.pl


Polska prokuratura postawiła zarzut 17-letniemu obywatelowi Izraela. Nastolatek miał wykonać gest nazistowskiego pozdrowienia na terenie Auschwitz-Birkenau. "Za popełnione przestępstwo grozi kara grzywny, kara ograniczenia wolności lub kara więzienia do dwóch lat" - przypomniała asp. sztabowy Małgorzata Jurecka z Komendy Powiatowej Policji w Oświęciumiu.
O co chodzi: Z informacji przekazanych przez oświęcimską policję wynika, iż 9 marca Straż Muzealna Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau ujęła 17-latka, który miał wykonywać "gesty pozdrowienia hitlerowskiego na tle bramy z napisem 'Arbeit Macht Frei'".


REKLAMA


Zobacz wideo Czarnek i Kwiecień uciekli z konferencji po pytaniu o wpłaty na kampanię Nawrockiego


Natychmiastowe zatrzymanie: Zawiadomieni funkcjonariusze policji natychmiast zjawili się na terenie byłego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. O sprawie poinformowano również Prokuraturę Rejonową w Oświęcimiu. "W trakcie prowadzonych czynności policjanci Wydziału Kryminalnego zebrali dowody potwierdzające, iż nastolatek, przebywając na terenie Muzeum na tle bramy z napisem "Arbeit Macht Frei" wykonał gest pozdrowienia hitlerowskiego" - poinformowała asp. sztabowy Małgorzata Jurecka.
Postawiony zarzut: Tego samego dnia na podstawie zebranych dowodów nastolatek usłyszał zarzut propagowania nazizmu. "Przyznał się do zarzucanego mu czynu. Została na niego nałożona kara grzywny. Za popełnione przestępstwo grozi kara grzywny, kara ograniczenia wolności lub kara więzienia do dwóch lat" - dodała Jurecka.


Przepisy Kodeksu karnego: Przypomnijmy, według zapisów dotyczących przestępstw przeciwko porządkowi publicznemu, karze podlega "propagowanie nazizmu, komunizmu, faszyzmu lub innego ustroju totalitarnego". W takim przypadku może zostać wymierzona kara więzienia do lat trzech. Tej samej karze podlega osoba, która "w celu rozpowszechniania produkuje, utrwala lub sprowadza, nabywa, zbywa, oferuje, przechowuje, posiada, prezentuje, przewozi lub przesyła druk, nagranie lub inny przedmiot" zawierający treści propagujące nazizm, komunizm, faszyzm lub inny ustrój totalitarny.
Więcej na podobny temat przeczytasz w artykule: "Awantura w domu Mejzy? Partnerka posła zadzwoniła na policję. Ten mówi o 'zdrowym ognisku domowym'".Źródła: KPP w Oświęcimiu, Kodeks karny
Idź do oryginalnego materiału