Skandaliczne nagranie. Białoruskie służby szkolą migrantów jak atakować

1 tydzień temu

Białoruski opozycyjny serwis informacyjny Nexta opublikował szokujące nagranie, na którym widać, jak białoruskie służby uczą migrantów technik atakowania polskich żołnierzy i funkcjonariuszy. Na nagraniu słychać, jak funkcjonariusz instruuje migrantów: “Będziecie mieli noże, sprzęt, waszym zadaniem będzie dźgać w niechronione miejsca. W szyję, pachy, nogi, ręce”.

Nagranie, jak przekazuje Nexta, zostało zarejestrowane w jednym z pomieszczeń, gdzie białoruscy funkcjonariusze przetrzymują migrantów. Funkcjonariusz dodaje również: “Nie bójcie się. Nie będą do was strzelać, a o ile będą, to tylko w powietrze”.

Ujawnienie Tożsamości Szkolących Migrantów

Organizacja BYPOL, zrzeszająca byłych funkcjonariuszy białoruskich służb, zapowiedziała ujawnienie nazwisk białoruskich funkcjonariuszy odpowiedzialnych za szkolenie migrantów. Szkolone grupy mają za zadanie niszczyć barierę graniczną oraz atakować polskich mundurowych.

Przygotowane Ataki na Polską Granicę

Według BYPOL, ataki na polskich żołnierzy są starannie zaplanowanymi operacjami. Migranci są szkoleni w Centrum Szkoleniowym Dynamo w Mińsku przez instruktorów z Państwowego Komitetu Granicznego. Uczą się tam skrytego poruszania się po leśnych ścieżkach, korzystania z kompasu, przekraczania granicy oraz posługiwania się materiałami wybuchowymi. Szkoleni migranci mają pełnić rolę przewodników dla innych cudzoziemców.

Ostrzeżenia i Tragiczne Wydarzenia

BYPOL wcześniej ostrzegał o planowanej na 28 maja 2024 r. prowokacji służb specjalnych Białorusi z udziałem migrantów na granicy w pobliżu wsi Dubicze-Cerkiewne. Niestety, ostrzeżenia te okazały się prorocze, 28 maja, został ugodzony nożem sierż. Mateusz Sitek podczas próby siłowego przekroczenia granicy przez grupę cudzoziemców. Atak miał miejsce w okolicach Dubicz Cerkiewnych, co potwierdza ostrzeżenia BYPOL.

Oficjalne Potwierdzenia i Szczegóły Ataku

Dowództwo Generalne Sił Zbrojnych potwierdziło na Twitterze, iż żołnierz został raniony nożem w odsłonięte miejsce, niechronione przez kamizelkę. Z nieoficjalnych źródeł wiemy, iż szer. Sitek został ugodzony w lewą pachę, a ostrze noża mogło być zatrute, dlatego napastnik zostawił je w ciele żołnierza. Wszystko wskazuje na to, iż atakujący był przeszkolony przez białoruskie służby.

Groźba Min Przeciwpiechotnych

Opozycyjna organizacja byłych funkcjonariuszy białoruskich służb, informuje także, iż migrantom miały zostać dostarczone miny przeciwpiechotne typu “Lepestok” (PFM-1) produkcji ZSRR. Miny te, pochodzące z czasów PRL i Układu Warszawskiego, miały być rozrzucone na terytorium Polski w liczbie około 30 sztuk, z zamiarem wywołania eksplozji i zranienia przypadkowych osób.

Polityczny Kontekst i Propaganda

Możliwe, iż białoruskie służby chciały w ten sposób wykorzystać deklaracje polskich polityków o budowie “Tarczy Wschód”. W takim scenariuszu propaganda Łukaszenki mogłaby później oskarżać Polskę o użycie min przeciwko migrantom.

Nagrania i ujawnione informacje rzucają nowe światło na dramatyczną sytuację na granicy polsko-białoruskiej, podkreślając skomplikowany i niebezpieczny charakter prowadzonych tam działań.

Zobacz nagranie

Białoruski opozycyjny serwis informacyjny Nexta opublikował szokujące nagranie, na którym widać, jak białoruskie służby uczą migrantów technik atakowania polskich żołnierzy i funkcjonariuszy.

Na nagraniu słychać, jak funkcjonariusz instruuje migrantów: "Będziecie mieli noże,… pic.twitter.com/MBP0R0JFA9

— Służby w akcji 👮 (@Sluzby_w_akcji) June 14, 2024
Idź do oryginalnego materiału