Seria podpaleń w Lesznie. 19-latek zatrzymany, grozi mu kilka lat w więzieniu

Pierwsze zgłoszenia o podpalonych stogach słomy i pojemnikach na odpady zaczęły napływać do komendy na początku miesiąca. Seria zdarzeń wzbudziła niepokój mieszkańców i wymagała zaangażowania znacznych sił straży pożarnej oraz policji. Dzięki pracy operacyjnej gwałtownie ustalono, iż za wszystkimi zdarzeniami stoi ta sama osoba – 19-letni mieszkaniec Leszna.

Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty dotyczące uszkodzenia oraz zniszczenia mienia. Prokurator zdecydował wówczas o zastosowaniu wobec niego policyjnego dozoru. Nie powstrzymało to jednak podejrzanego – kilka dni później ponownie dopuścił się podpalenia, tym razem pomieszczenia gospodarczego przy ul. Niepodległości w Lesznie.

Jeszcze tego samego dnia został ponownie zatrzymany i usłyszał kolejny zarzut. Za swoje czyny odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Policja zapowiedziała, iż wystąpi do prokuratury z wnioskiem o zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztu.

Śledczy podkreślają, iż szybkie zatrzymanie sprawcy było możliwe dzięki pracy operacyjnej i współpracy służb, a także czujności mieszkańców, którzy zgłaszali podejrzane zdarzenia.