2 godzin temu
Były minister handlu Tomisław Momirović jest jedną z 11 osób aresztowanych pod zarzutem korupcji w związku z zawaleniem się dachu dworca w Nowym Sadzie.
Jak podaje serbska policja, w piątek (1 lipca) doszło do zatrzymania byłego ministra ds. handlu Tomislava Momirovicia. Zarzuca mu się korupcję, dotyczącą modernizacji dworca kolejowego w Nowym Sadzie, w wyniku którego zawaliła się markiza, zabijając 16 osób.
Miał być nowy dworzec
Dworzec w Nowym Sadzie otwarto w lipcu w 2024 r. po generalnym remoncie, za który odpowiadało chińskie konsorcjum CRIC&CCCC (China Railway International Co.Ltd i China Communications Construction Company Ltd). Do tragedii doszło 1 listopada 2024 r., kiedy to na podróżnych zawaliła się część dachu dworca. W wyniku zdarzenia zginęło 16 osób.
Śledczy uważają, iż zawalenie się zadaszenia dworca było spowodowane korupcją i niedbałym nadzorem nad projektami budowlanymi.
Jak wynika z ustaleń serbskiej prokuratury, poprzez zawarcie konkretnych umów i aneksów dotyczących prac związanych z renowacją dworca Momirović, Vesić (dyrektor jednej z firm) i inni „umożliwili wykonawcy CRIC – CCCC wystawienie faktury finansującemu i inwestorowi na kwotę (…) 214 100 460,43 dolarów, a także do wykonania dodatkowych prac, za które przyjęto zobowiązanie do późniejszej płatności po wystawieniu faktury w wysokości 64 258 060,00 dolarów”.
Chińska firma CRIC&CCCC miała otrzymać co najmniej 18,8 mln dolarów amerykańskich z zawyżania faktur. Jak twierdzą prokuratorzy, „spowodowało to szkodę w budżecie Republiki Serbii w wysokości 115,6 mln dolarów amerykańskich, co stanowi różnicę między przyjętymi zobowiązaniami finansowymi dla budżetu Republiki Serbii a ceną umowną wynikającą z umowy handlowej”.
Prokuratura Specjalna ds. Przestępczości Zorganizowanej nakazała aresztowanie Momirovicia i 10 innych podejrzanych o przyczynienie się do tragedii na dworcu poprzez zawieranie niewłaściwych kontraktów.
Antyrządowe demonstracje
Katastrofa na dworcu stała się przyczyną masowych protestów studenckich, które określa się już jako największy zrywem społecznym w Serbii od 25 lat. Studenci do tej pory protestują przeciwko autokratycznym rządom prezydenta Serbii Aleksandra Vučicia. Domagają się też systemowych reform, które ograniczą korupcję w państwie.
Od listopada 2024 r. w licznych demonstracjach biorą udział tysiące Serbów. Władze stosują różne strategie w celu zdławienia protestów, w tym rozdawanie pieniędzy, wspieranie brutalnych ataków na protestujących i karanie osób biorących w nich udział.
Jak podaje Freedom House, Serbia pod rządami prezydenta Vučicia doświadczyła znacznego upadku norm demokratycznych i systemu rządzenia. Z kolei w Indeksie Percepcji Korupcji organizacji działającej na rzecz walki z korupcją Transparency International Serbia od 2016 r. notuje stały wzrost, jeżeli chodzi o postrzeganą korupcję.
W 2024 r. odnotowano najgorszy wynik, 35 punkty w skali, gdzie im niższy wynik, tam większa korupcja. Dla porównania najlepszy wynik, wynoszący aż 90 punktów, uzyskała Dania. Polska z wynikiem 53 punkty uplasowała się na 53. pozycji.
English (US) · 
Polish (PL) · 
Russian (RU) ·