Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego udaremniła kolejną próbę szpiegowskiej infiltracji. Zatrzymany oficer wywiadu z jednego z państw azjatyckich, działający przeciwko Polsce i jej sojusznikom, decyzją sądu trafił do aresztu. Premier Donald Tusk zapowiada, iż każdy, kto zagrozi bezpieczeństwu kraju, zostanie schwytany.

Fot. Warszawa w Pigułce
Szpieg zatrzymany przez ABW już w więzieniu. Tusk: „Raczej prędzej niż później”
Premier Donald Tusk poinformował, iż agent działający przeciwko Polsce i jej sojusznikom trafił do aresztu. Funkcjonariusze ABW zatrzymali go dwa dni temu. To kadrowy oficer wywiadu wojskowego z jednego z państw azjatyckich powstałych po rozpadzie ZSRR.
Premier dziękuje służbom
„Dziś do więzienia trafił zatrzymany dwa dni temu przez ABW szpieg działający przeciw Polsce i naszym sojusznikom. Tak, jak mówiłem: każdego, kto godzi w bezpieczeństwo państwa polskiego, prędzej czy później dopadniemy. Raczej prędzej niż później” – napisał Donald Tusk na platformie X. Zatrzymany agent miał prowadzić działalność wywiadowczą wymierzoną w bezpieczeństwo Rzeczypospolitej i wojskowe struktury NATO. Prokuratura Krajowa przedstawiła mu zarzuty, a sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie tymczasowym.
Profesjonalizm ABW
Premier podkreślił, iż sukces operacji to zasługa najwyższego profesjonalizmu polskich służb. Zatrzymanie szpiega jest kolejnym sygnałem, iż Polska konsekwentnie wzmacnia ochronę przed wrogimi działaniami wywiadowczymi.