Seksbiznes w Toruniu
Plan na seksbiznes był prosty. Troje młodych ludzi - 29-latek, 30-latek oraz 20-latka - wynajmowało mieszkania, w których pracowały prostytutki. Potem wystarczyło tylko zwerbować klientów do apartamentów. Ich goście mogli liczyć także na poczęstunek kokainą .
Wieści o tym nielegalnym w naszym kraju biznesie gwałtownie dotarły do policjantów. Sprawą zajęli się funkcjonariusze z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Komendy Miejskiej Policji w Toruniu .
- Mundurowi gromadzili i analizowali dowody, aby uzyskać pełny obraz działalności podejrzewanych. Efektem było zebranie solidnego materiału dowodowego, który pozwolił na podjęcie zdecydowanych kroków wobec sprawców - mówi mł. asp. Sebastian Pypczyński z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.