Sejm zgodził się na zatrzymanie i areszt Zbigniewa Ziobry

1 godzina temu

Sejm wyraził zgodę na zatrzymanie i tymczasowy areszt byłego ministra sprawiedliwości i lidera Suwerennej Polski Zbigniewa Ziobry. Za wnioskiem Prokuratury Krajowej głosowało 244 posłów, przeciw było 198, nikt nie wstrzymał się od głosu.

Posłowie rozpatrzyli w piątek 27 wniosków prokuratury – 26 dotyczyło poszczególnych zarzutów, a jeden zatrzymania i aresztowania Ziobry.
Śledczy chcą postawić byłemu ministrowi 26 zarzutów, w tym kierowania zorganizowaną grupą przestępczą w resorcie sprawiedliwości, która – według prokuratury – miała przywłaszczyć ponad 150 milionów złotych z Funduszu Sprawiedliwości.

Po głosowaniu Sejmu droga do postawienia zarzutów jest otwarta, choć sam Ziobro przebywa poza granicami kraju.

Ziobro: „To ustawka Tuska”

Były minister sprawiedliwości przebywa w tej chwili w Budapeszcie, gdzie – jak informowały media – spotkał się z premierem Viktorem Orbánem.
W piątek wieczorem udzielił wywiadu Telewizji Republika, w którym ostro skomentował decyzję Sejmu.

– Wyszła na jaw ewidentna ustawka. Donald Tusk kilka dni temu napisał, iż będzie areszt i kropka. Mógł tak napisać, bo jego ludzie – Bodnar i Żurek – przejęli prokuraturę i sądy. To działania typowe dla państw totalitarnych – Białorusi czy Korei Północnej – mówił Ziobro.

Polityk zasugerował również, iż aresztowanie w dniu, w którym nie przebywa w Polsce, byłoby „ewenementem” i dodał:
– Prawdy nie da się aresztować. Prawda się obroni. Ta wolność przyjdzie do Polski w swoim czasie.

„Nie mam nic do ukrycia”

Ziobro podkreślił, iż nie zamierza ubiegać się o azyl polityczny i planuje bronić się przed zarzutami, jednak nie ujawnił, kiedy wróci do kraju.
– Nie mam nic do ukrycia. Każdy z zarzutów zostanie wyjaśniony, ale trzeba to zrobić w sposób cywilizowany. Apeluję do całej prawicy o jedność – musimy patrzeć na przyszłość Polski – mówił.

Na pytanie, czy planuje wrócić w najbliższych dniach, odpowiedział:
– Jakie działania podejmę – jutro, pojutrze, czy później – to się okaże. Proszę wybaczyć, ale nie słuchają nas tylko życzliwi.

Żurek: Podajemy także w aresztach i zakładach karnych

Politycy Koalicji Obywatelskiej triumfują, nie kryjąc euforii z udanego głosowania w Sejmie za uchyleniem immunitetu poselskiego i wyrażeniu zgody na aresztowanie Zbigniewa Ziobry. Obecny szef resortu sprawiedliwości opublikował na X krótkie nagranie.

„Sejm uchylił immunitet i wyraził zgodę na zatrzymanie oraz aresztowanie posła Zbigniewa Ziobro. Prokuratura może mu teraz postawić 26 zarzutów. Dziękuję prokuratorom za ciężką i skrupulatną pracę – wniosek w tej sprawie liczy ponad 150 stron. Sprawiedliwość jest cierpliwa i nie zna granic państwowych” – napisał minister, prokurator generalny.

– Moi drodzy, immunitet odebrano, żurek podano – mówi Żurek i podstawia sobie zupę. Dalej Żurek nabija się z Ziobry w konwencji reklamy polskiego przysmaku. – Panie pośle, popieramy polskie wyroby. W światowym rankingu zup żurek nie pozostało na pierwszym miejscu, więc zapraszamy pana do kraju. Po co jeść te ostre węgierskie gulasze? Lepiej zróbmy tak, żeby polska zupa była pierwsza w rankingu. Jest naprawdę bardzo dobra. Podajemy ją także w aresztach śledczych i zakładach karnych – mówi minister sprawiedliwości.

Sejm uchylił immunitet i wyraził zgodę na zatrzymanie oraz aresztowanie posła Zbigniewa Ziobro.

Prokuratura może mu teraz postawić 26 zarzutów.

Dziękuję prokuratorom za ciężką i skrupulatną pracę – wniosek w tej sprawie liczy ponad 150 stron.

Sprawiedliwość jest cierpliwa i… pic.twitter.com/RoQyaoyTTP

— Waldemar Żurek (@w_zurek) November 7, 2025

Idź do oryginalnego materiału