Sebastian M. pozostanie w areszcie do grudnia

13 godzin temu
Zdjęcie: 1.08.2025. Piotrków Trybunalski. Sędzia Renata Folkman na sali rozpraw Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim. Sąd zdecydował na niejawnym posiedzeniu, że Sebastian M., oskarżony o spowodowanie we


Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim postanowił w piątek o przedłużeniu tymczasowego aresztowania Sebastiana M. do 24 grudnia 2025 r. Mężczyzna jest oskarżony o spowodowanie we wrześniu 2023 r. śmiertelnego wypadku na autostradzie A1. Zginęła wtedy 3-osobowa rodzina.

– Sąd oparł się o treść artykułu 249. Kodeksu Postępowania Karnego oceniając, iż zebrany materiał dowodowy wskazuje na duże prawdopodobieństwo, iż oskarżony popełnił zarzucany mu czyn” – powiedział sędzia Marcin Oleśko, prezes Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim po zakończeniu niejawnego posiedzenia sądu.

– Sąd zastosował też przesłanki szczególne dotyczące obawy ucieczki lub ukrycia się oskarżonego, obawy matactwa, utrudniania postępowania karnego, a ponadto, z uwagi na grożącą surową karę, w tym przypadku jest to osiem lat więzienia – dodał sędzia.

Prokurator Izabela Knapik z Prokuratury Okręgowej w Katowicach wskazała po ogłoszeniu postanowienia, iż przedłużając tymczasowy areszt wobec Sebastiana M. sąd podzielił ocenę prokuratury co do istnienia podstawy dla takiej decyzji.

– Czyli grożącą wysoką karę, obawę matactwa i ucieczki. Dlatego sąd uznał, iż stosowanie w dalszym ciągu w postępowaniu sądowym tego środka jest w pełni zasadne – powiedziała prokurator Knapik.

Obrońca Sebastiana M., mecenas Katarzyna Hebda zapowiedziała złożenie zażalenia na postanowienie sądu.

– Od dzisiaj mamy jako obrona siedem dni na złożenie zażalenia w tym przedmiocie i na pewno z tej możliwości procesowej skorzystamy. Sądy drugiej instancji, czyli Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim będzie decydował o tym, czy ten środek utrzymać w mocy, czy też zmienić – powiedziała adwokat.

Mecenas Hebda dodała, iż ponieważ niedługo ma się rozpocząć proces Sebastiana M., nie chce ujawniać szczegółowych argumentów, które świadczą o tym, iż jej klient powinien opuścić areszt, ale z pewnością będzie wnioskować o uchylenie tego środka zapobiegawczego.

– o ile sąd uzna za konieczne zabezpieczenie prawidłowego toku postępowania, będziemy wnosić o środki o charakterze nieizolacyjnym – dodała.

Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim orzekł o przedłużeniu stosowania tymczasowego aresztowania 1 sierpnia, chociaż sąd w Katowicach zdecydował wcześniej, iż Sebastian M. pozostanie w areszcie do 24 sierpnia 2025 r. Powody takiego działania sądu wyjaśnił sędzia Oleśko.

– Aresztowanie faktycznie było zastosowane do sierpnia 2025 roku, jednak z uwagi na fakt, iż 9 września rozpoczyna się proces w tej sprawie i wyznaczony jest już sędzia referent, to on podejmuje wszystkie decyzje w tej sprawie, zatem także decyzję w przedmiocie stosowania tymczasowego aresztowania wobec oskarżonego. Z uwagi na zaplanowany urlop wypoczynkowy w sierpniu sędzia musiała to posiedzenie wyznaczyć teraz – dodał prezes sądu.

We wrześniu 2023 r. Sebastian M., prowadząc BMW z nadmierną prędkością autostradą A1 w okolicach Piotrkowa Trybunalskiego, uderzył w jadącą prawidłowo kię, którą podróżowała trzyosobowa rodzina z województwa śląskiego. Auto uderzone przez BMW stanęło w płomieniach. Rodzice i ich pięcioletni syn zginęli na miejscu.

Sebastian M. po wypadku nie został zatrzymany przez policję i uciekł za granicę zanim zdołała go przesłuchać prokuratura. Został sprowadzony do Polski ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich 26 maja 2025 r. i decyzją sądu w Piotrkowie Trybunalskim osadzony w areszcie tymczasowym. W lipcu 2025 r. Prokuratura Okręgowa w Katowicach skierowała do Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim akt oskarżenia przeciwko Sebastianowi M.. Grozi mu kara do ośmiu lat więzienia. Proces Sebastiana M. rozpocznie się we wrześniu.

Idź do oryginalnego materiału