Seat wjechał w witrynę drogerii na Bartodziejach. Policjanci informują o nowych okolicznościach

5 godzin temu

Wiele wskazuje na to, iż to nie 45-latka, ale inna osoba siedziała za kierownicą osobowego seata, który w Wielkanocny Poniedziałek, 21 kwietnia późnym wieczorem wjechał z impetem w witrynę drogerii w Parku Handlowym Balaton na bydgoskich Bartodziejach.

Przypomnijmy: huk wybijanego szkła obudził mieszkańców na Bartodziejach w świąteczny poniedziałek. Krótko przed godziną dwudziestą trzecią, policjanci zostali powiadomieni o zdarzeniu, jakie miało miejsce na terenie Parku Handlowego Balaton przy ul. Skłodowskiej-Curie na bydgoskich Bartodziejach, gdzie osobowy seat z impetem wjechał w drzwi i witrynę drogerii Jawa.

Kierująca seatem próbowała około godziny 22:50 zaparkować swój samochód. Jak się okazało, pod pedałami hamulca i gazu, zakleszczył się dywanik, który uniemożliwił zahamowanie pojazdu – relacjonowała nam kom. Lidia Kowalska z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy. Policjanci ukarali kobietę mandatem, zaś badanie stanu trzeźwości wykazało, iż w momencie zdarzenia była trzeźwa. Nikomu w tym zdarzeniu nic się nie stało.

Auto wjechało w witrynę drogerii na Bartodziejach. Policjanci mówią o zwrocie w sprawie

Po kilkudziesięciu godzinach, w sprawie doszło do zaskakującego zwrotu, o czym poinformowali sami policjanci. – Ustalone zostały nowe okoliczności i w tej sprawie prowadzimy postępowanie – mówi Kowalska.

Jak się dowiadujemy od funkcjonariuszy, do komendy zgłosiła się wczoraj (22 kwietnia) osoba. – Dysponowała ona nagraniem z monitoringu obejmującego miejsce zdarzenia – mówią policjanci i przyznają, iż to nagranie z kamery monitoringu rzuciło na poniedziałkowe zdarzenie zupełnie nowe światło.

Okazało się, ze kobieta, która przyznała się do spowodowania kolizji, zamieniła się miejscami z inną osobą. Najprawdopodobniej to ona siedziała za kierownicą, gdy doszło do kolizji – informuje rzecznik bydgoskiej komendy. Lidia Kowalska zaznacza, iż funkcjonariusze prowadzą czynności, które mają teraz na celu ustalenie personaliów drugiej osoby, która była w seacie i wszystkich okoliczności poniedziałkowego zdarzenia.

Idź do oryginalnego materiału