Ścigana przez Interpol wpadła w Warszawie. 54-latka zatrzymana na Żoliborzu!

4 godzin temu

Policjanci z warszawskiego Żoliborza zatrzymali 54-letnią obywatelkę Białorusi poszukiwaną czerwoną notą Interpolu. Kobieta była ścigana za poważne oszustwo finansowe, do którego doszło na terenie Białorusi. Wpadła w jednym z mieszkań przy Placu Inwalidów, gdzie ustalono jej aktualne miejsce pobytu.

Fot. Warszawa w Pigułce

Poszukiwana czerwoną notą Interpolu zatrzymana w Warszawie. 54-letnia Białorusinka w rękach policji

Na warszawskim Żoliborzu wpadła kobieta, za którą wystawiono czerwoną notę Interpolu. 54-letnia obywatelka Białorusi była poszukiwana w związku z poważnym oszustwem finansowym. Dzięki działaniom operacyjnym żoliborskiej policji została zatrzymana w jednym z mieszkań przy Placu Inwalidów.

Międzynarodowa poszukiwana w mieszkaniu na Żoliborzu

Funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komendy Rejonowej Policji Warszawa V od dłuższego czasu prowadzili działania mające ustalić miejsce pobytu kobiety. W końcu dotarli do mieszkania na Placu Inwalidów, gdzie przebywała poszukiwana. Tam została zatrzymana bez incydentów.

Jak poinformowała podinsp. Elwira Kozłowska, zatrzymana była ścigana przez białoruskie władze w związku z oszustwem finansowym. Sprawa miała międzynarodowy charakter – przeciwko kobiecie została wystawiona czerwona nota Interpolu, czyli najwyższy poziom międzynarodowych poszukiwań.

Czerwona nota Interpolu – co oznacza?

Czerwona nota to narzędzie wykorzystywane w sytuacjach, gdy osoba poszukiwana jest podejrzewana o poważne przestępstwo i może stanowić zagrożenie. Jest to sygnał dla wszystkich państw członkowskich Interpolu, iż należy ją zatrzymać i przekazać do dalszych procedur, w tym ewentualnej ekstradycji.

Po zatrzymaniu kobieta została przewieziona do Prokuratury Okręgowej w Warszawie, gdzie przeprowadzono z jej udziałem czynności procesowe. Teraz o jej dalszym losie zdecydują polskie służby i sąd – w tym o ewentualnym przekazaniu stronie białoruskiej.

Zatrzymania z czerwonymi notami także w innych miastach

To nie pierwsza tego typu akcja w ostatnim czasie. W Gdańsku zatrzymano niedawno mężczyznę poszukiwanego za zabójstwo w Belgii, a w innej sprawie – osobę mającą do odbycia 20-letni wyrok. Warszawska akcja pokazuje, iż mimo upływu czasu i zmiany miejsca pobytu, osoby poszukiwane międzynarodowo nie mogą czuć się bezpiecznie choćby poza granicami swojego kraju.

Idź do oryginalnego materiału