Pierwsze zgłoszenie dotarło do schroniska od osoby, która znalazła szczeniaka na swoim podwórku i przekazała go pod opiekę placówki. Wkrótce potem kolejne osoby informowały o podobnych przypadkach w sąsiednich miejscowościach.
W jednym z przypadków monitoring zarejestrował moment, gdy ktoś przerzucał psa przez ogrodzenie posesji w okolicy Niechanowa.
Wolontariusze schroniska są przekonani, iż za wszystkimi incydentami stoi ta sama osoba. Świadczą o tym nagrania z monitoringu oraz fakt, iż wszystkie szczenięta są w podobnym wieku i mają zbliżoną budowę ciała. Schronisko planuje zgłosić sprawę na policję i apeluje do mieszkańców o pomoc w identyfikacji sprawcy.
Obecnie wszystkie znalezione szczenięta znajdują się pod opieką schroniska, gdzie otrzymują niezbędną pomoc i opiekę.